Czwórka
Rafał Kątny
10.08.2012
Co Chip & Dale mają współnego z drum'n'bass?
Po hip-hopie przyszedł czas na drum'n'bass. Dziś w cyklu "Muzyka dla laika" rozpracowujemy jeden z najpopularniejszych tanecznych gatunków muzycznych, czyli zestaw perkusyjny z basem.
Ezra1311, lic. CC, Flickr
Posłuchaj
-
O drum'n'bass w audycji "4 do 4" rozmawiają Hubert Augustyniak, Simba i S.W.I.M.
Czytaj także
- W tej chwili chyba każdy młody człowiek wie, co to jest drum'n'bass . Dzięki internetowi, a także za sprawą komercyjnych stacji radiowych - tak swój wykład w cyklu "Muzyka dla laika" rozpoczęli zaproszeni do studia artyści Simba i S.W.I.M.
- Ale najlepiej zacząć od historii - dodał Hubert Augustyniak , dziennikarz muzyczny. - Drum'n'bass narodził się w Wielkiej Brytanii, a swój rodowód ma w takich nurtach tanecznej elektroniki jak rave, jungle i happy hardcore . A warto pamiętać, że w czasach muzycznej rewolucji lat 90 hardcore'owy rave oznaczał pianinka i odgłosy "wiewiórek", czyli przyspieszone sample wokalne.
- Ostatnio można odnieść wrażenie, że d'n'b zjada własny ogon - Ale biorąc pod uwagę, że tak mówi się o tym gatunku od końca lat 90., to chyba mamy do czynienia z jaszczurką - śmieją się goście audycji "4 do 4".
Drum'n'base jako gatunek muzyczny ograniczony jest tylko tempem - mniej więcej 170 - 180 bpm, raczej nie szybciej i tym, że jest synkopowana, mocno zarysowana perkusja i bas. - Reszta zależy już od wyobraźni artysty - podsumowują zaproszeni do studia muzycy .
Top 10 d'n'b numerów wszechczasów, najciekawsze nowości i krótka historia narodzin jednego z najpopularniejszych tanecznych gatunków muzycznych - to wszystko znajdziesz w materiale dźwiękowym z audycji " 4 do 4 " dołączonym do tego artykułu.
kul