Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Szczepan Rybiński 30.07.2013

Salvador Dali i jego dom z suchego chleba

Jego obraz przedstawiający płonącą żyrafę zna chyba każdy. Jednak jeśli to wam nie wystarczy, jedźcie do muzeum Dalego Teatro-Museu Dalí w Figueres, które można nie tylko zwiedzać, ale także… częściowo zjeść.
Salvador Dali w 1939 roku Salvador Dali w 1939 rokuCarl Van Vechten/Wikimedia Commons

Muzeum powstało jeszcze za życia malarza i zostało zaprojektowanego zgodnie z jego wizją. Pierwszą rzeczą, na jaką zwraca się uwagę podczas wizyty w budynku są rycerze z bagietkami na głowach, znajdujący się nad różową, jadalną fasadą muzeum. Jak twierdzi Piotr Bartoszewicz z portalu hiszpania-portal.pl, tak naprawdę nie ma w tym nic zaskakującego. – Dla Dalego chleb był symbolem Katalonii – opowiada. – W trakcie pracy nad obrazem potrafił odżywiać się tylko suchym pieczywem.

Oprócz zabawnych projektów i instalacji w muzeum znajdują się także najsłynniejsze obrazy artysty. Na dziedzińcu muzeum znajduje się tzw. deszczowy cadilac, do którego zaczyna padać, jeśli tylko wrzucimy monetę. Ci, którzy bardziej interesują się malarstwem, mogą obejrzeć takie obrazy jak "Miękki autoportret" czy "Apoteoza dolara".

szr