- Strasznie się cieszę, że miałam okazję zilustrować obydwie części "Króla Maciusia". To jest duża rzecz ilustrować klasykę dziecięcą. Poprzednie wydania były opatrzone ilustracjami wielu wspaniałych autorów i to też nie było dla mnie bez znaczenia - przyznała w Czwórce Marianna Oklejak.
W rozmowie z Magdaleną Kasperowicz ilustratorka zdradziła, że zależało jej na stworzeniu czegoś oryginalnego. - W pracy nad tą książką bardzo ważne było to, żeby zrobić coś nowego, ale jednocześnie w jakiś subtelny sposób nawiązać do przeszłości. Tutaj muszę pochwalić pracę całego zespołu, też od strony edytorskiej. Udało się to nam wydrukować na bardzo fajnym papierze, który swoją fakturą nawiązuje trochę do książek z lat 50. i 60.
Rok 2012 to rok Janusza Korczaka, wielkiego pedagoga, niezwykłego pisarza, wspaniałego człowieka. W tym roku obchodzimy 70. rocznicę śmierci Janusza Korczaka i 100. rocznicę założenia przez niego Domu Sierot, który mieścił się przy ulicy Krochmalnej w Warszawie.
Poza granicami Polski Janusz Korczak jest bardzo rozpoznawalną postacią. Bardzo często Rzecznicy Praw Dziecka z innych krajów mówią, że są spadkobiercami myśli korczakowskiej. Nie byłoby Konwencji o Prawach Dziecka, gdyby nie jego działalność i myśli.
Więcej o pracy ilustratora książek dziecięcych w nagraniu audycji.
pg