Agencja Nieruchomości Rolnych posiada w swych zasobach ponad 2 mln hektarów gruntów, z czego ponad 1,6 mln ha jest w dzierżawie. Najwięcej ziemi na sprzedaż jest w województwach zachodniopomorskim, dolnośląskim i wielkopolskim.
- W Wielkopolsce sprzedaż ziemi przyspiesza - mówi Walerian Klebas, zastępca dyrektora Oddziału Terenowego ANR w Poznaniu. W ubiegłym roku sprzedano ponad 2 tys. hektarów (bez oddziału w Pile). W tym roku Agencja przewiduje sprzedaż 14 tys. ha, a plan pierwszego kwartału został wykonany.
Zainteresowanie ziemią w Wielkopolsce jest ogromne, duży jest też popyt. Ale 80 proc. ziemi jest objęta roszczeniami byłych właścicieli. To im właśnie w pierwszej kolejności Agencja oferuje kupno ziemi. Dopiero jeśli byli właściciele zrezygnują, grunty są oferowane dzierżawcom.
Ziemię z zasobów ANR dzierżawi Tomasz Puc, rolnik z Marianowa w Wielkopolsce. Jeśli ma na to pieniądze, to stara się kupować dzierżawioną ziemię. - Tylko własność daje stabilizację - twierdzi gospodarz.
W ubiegłym roku średnia cena ziemi w Wielkopolsce wynosiła 24 453 zł za hektar, zaś w I kwartale tego roku średnia do 23 991 zł za hektar. Ale w różnych powiatach ceny są różne. W pilskim jest to 16 ty., w gnieźnieńskim 22 tys, a w konińskim 31 tys. Ceny ziemi w Wielkopolsce, obok tych na Opolszczyźnie należą do najwyższych w Polsce.
(ag)