Niemcy weszli do getta o godzinie 6.00 i wtedy zostali zaatakowani. Nie spodziewali się ataku, to było dla nich zaskoczenie. - Przebieg tego powstania w pewnych aspektach był bardzo podobny do powstania warszawskiego. Niemcy, którzy na początku ponieśli klęskę musieli się wycofać, zmienili swoją taktykę - powiedziała dr Hanna Węgrzynek.
W nierównej, trwającej prawie miesiąc, walce słabo uzbrojeni bojownicy Żydowskiej Organizacji Bojowej (ŻOB) i Żydowskiego Związku Wojskowego (ŻZW) stawili opór żołnierzom z oddziałów SS, Wehrmachtu, Policji Bezpieczeństwa oraz formacji pomocniczych. W tym czasie Niemcy zrównali getto z ziemią, metodycznie paląc dom po domu.
8 maja w schronie przy ulicy Miłej 18 samobójstwo popełnił przywódca powstania Mordechaj Anielewicz wraz z grupą kilkudziesięciu żołnierzy ŻOB. Nielicznym bojowcom udało się kanałami wydostać z płonącego getta. Jednym z nich był ostatni dowódca ŻOB, Marek Edelman, zmarły w 2009 roku.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
.
***
Tytuł audycji: Eureka
Prowadzi: Katarzyna Jankowska
Gość: dr Hanna Węgrzynek (Muzeum Historii Żydów Polskich Polin)
Data emisji: 18.04.2018
Godzina emisji: 19.10
kk/abi