Chodzi o użycie modyfikowanych genetycznie limfocytów CAR-T cells. Limfocyty to rodzaj białych komórek we krwi, które są naszą osobistą bronią, chroniącą nas przed wirusami, bakteriami i innymi czynnikami chorobotwórczymi. Tego rodzaju terapia ma szczególne znaczenie w przypadku leczenia białaczek najmłodszych pacjentów.
- Jest to jedna z najbardziej zaawansowanych form leczenia. Dotyczy to nie tylko onkologii, ale całej medycyny - twierdzi prof. Sebastian Giebel, zastępca dyrektora ds. klinicznych, kierownik Kliniki Transplantacji Szpiku i Onkohematologii w Narodowym Instytucie Onkologii im. Marii Curie-Skłodowskiej w Gliwicach. - Ta terapia rozwinęła się dzięki zdobyciu wiedzy na temat funkcjonowania naszego układu odpornościowego. Tę wiedzę nabyliśmy już w XX wieku, ale wtedy jeszcze nie mieliśmy narzędzi, żeby w pełni ją wykorzystać. Już w XXI wieku taka możliwość pojawiła się i jesteśmy w stanie opracowywać oraz stosować taką terapię - dodaje.
21:31 _PR1_AAC 2020_07_30-19-06-21.mp3 Nowa terapia w walce z nowotworami (Jedynka/Eureka)
Przeprogramowanie limfocytów
Metoda CAR-T cells polega na tym, żeby wyłowić z krwi pacjenta limfocyty, a następnie zmienić tak, aby na nowo były w stanie walczyć z nowotworem.
- Przeprogramowanie oznacza wprowadzenie im genu, który ukierunkowuje je na rozpoznanie konkretnego celu, jakim jest nowotwór. Czyli z rozproszonej, wielozadaniowej i trochę uśpionej armii tworzymy jednostkę, która jest nie tylko wyspecjalizowana, uzbrojona w celowniki, ale też w różnego rodzaju narzędzia, żeby skutecznie walczyć z tym nowotworem - tłumaczy prof. Sebastian Giebel.
Zdaniem dr. n. med. Radosława Sierpińskiego, prezesa Agencji Badań Medycznych mamy do czynienia z przełomową terapią.
- Nie walczymy o maleńkie procenty przeżywalności u pacjentów, ale połowa pacjentów będzie miała szansę na życie w tych sytuacjach, które już są beznadziejne. Tym bardziej warto taką terapię do Polski wprowadzać - mówi dr n. med. Radosław Sierpiński.
100 mln zł na leczenie nowotworów. Agencja Badań Medycznych rozpoczyna realizację programu mającego na celu opracowanie...
Opublikowany przez Agencja Badań Medycznych Poniedziałek, 6 lipca 2020
Obniżenie kosztów terapii
Agencja Badań Medycznych chce, żeby terapia jednego pacjenta nie kosztowała 1,5 mln złotych jak obecnie. - Jeżeli wprowadzimy terapię do kraju, wydaje się, że będziemy mogli zmniejszyć jej cenę. Chcemy wprowadzić Polskę do czołówki tych krajów, poza USA i Izraelem, gdzie jest ona dostępna dla pacjentów. Mamy nadzieję, że dzięki temu będzie wielokrotnie tańsza - słyszymy od dr. n. med. Radosława Sierpińskiego.
Z jednej strony Agencja Badań Medycznych stara się wprowadzić technologię poprzez naukę polskich naukowców i doposażenie laboratoriów, a z drugiej już w pierwszej fazie projektu przynajmniej 150 osób zostanie poddanych terapii.
- Mówimy o tym, że być może w przyszłym roku i kolejnych latach polscy pacjenci będą mieli za darmo dostęp do tej terapii w ramach grantu agencji. Mówimy więc nie tylko o sprowadzeniu terapii do Polski, ale również o tym, że pacjenci w krótkim czasie będą mogli namacalnie z tego skorzystać - twierdzi dr n. med. Radosław Sierpiński.
Na wprowadzenie terapii do Polski i zorganizowanie badania klinicznego Agencja Badań Medycznych przeznaczy kwotę 100 mln złotych. - Mamy nadzieję, że w ciągu kilku lat, bo projekt jest planowany na 5 lat, terapia na stałe zagości w Polsce. Jeżeli będzie potrzeba, będziemy dynamicznie zwiększać dofinansowanie, żeby skutecznie dostarczyć pacjentom przełomową terapię - dodaje gość Jedynki.
***
Tytuł audycji: Eureka
Prowadziła: Dorota Truszczak
Gość: prof. Sebastian Giebel (zastępca dyrektora ds. klinicznych, kierownik Kliniki Transplantacji Szpiku i Onkohematologii w Narodowym Instytucie Onkologii im. Marii Curie-Skłodowskiej w Gliwicach), dr n. med. Radosław Sierpiński (prezes Agencji Badań Medycznych)
Data emisji: 30.07.2020
Godzina emisji: 19.06
DS