Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Daniel Szablewski 29.10.2020

Czarne dziury, Wielki Wybuch i Wszechświat

Poświęcił swoje życie czarnym dziurom, czyli najdziwniejszym obiektom kosmicznym, w których istnienie nie wierzył Albert Einstein. Roger Penrose, tegoroczny laureat Nagrody Nobla, udowodnił, że istnienie czarnych dziur wynika jednak z ogólnej teorii względności Einsteina. Czy mógłby ponownie dostać Nobla za koncepcję, że nasz świat jest jednym z wielu następujących po sobie Wszechświatów?
Posłuchaj
  • Jak powstał Wszechświat? (Jedynka/Eureka)
Czytaj także

Przez wiele dziesięcioleci ludzie myśleli, że tylko sferycznie symetryczny zlepek materii może zapaść się do czarnej dziury. - Roger Penrose, czysto geometrycznie pokazał, na podstawie równania, które było wyprowadzone kilka lat wcześniej przez hinduskiego fizyka, że niekonieczna jest sferyczna symetria, żeby zapaść się do czarnej dziury. Dopiero wtedy ludzie uwierzyli, że te czarne dziury mogą istnieć, skoro tak ekstremalne warunki jak dokładna symetria nie jest do tego potrzebna - tłumaczy prof. Krzysztof Meissner, fizyk z Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego i współpracownik Rogera Penrose’a.

Posłuchaj
19:06 PR1_MPLS 2020_10_29-19-09-26.mp3 Jak powstał Wszechświat? (Jedynka/Eureka)

Roger Penrose pracuje także nad teorią eonów. - Pomysł Penrose’a dotyczy tzw. transformacji konforemnej, która po prostu zagęszcza świat w momencie, kiedy są tam tylko fotony i fale grawitacyjne. Jest to możliwe w ramach tego, co wiemy o fizyce. Jest to szalona koncepcja, ale nie jest ona koncepcją kolejnych cykli Wszechświata, który się kurczy i rozszerza - opowiada prof. Krzysztof Meissner.

Ekspert Jedynki dodaje, że Roger Penrose zwrócił uwagę m.in. na problem bardzo niskiej entropii Wszechświata. Czy promieniowanie tła, będące resztką po Wielkim Wybuchu, niesie ze sobą informację, co znajdowało się w poprzednim Wszechświecie?

Źródło: Centrum Fizyki Teoretycznej PAN/Konforemna Cykliczna Kosmologia Rogera Penrose'a, czyli co było przed Wielkim Wybuchem

- Koncepcja zakłada, że promieniowanie z poprzedniego Wszechświata przedostało się przez punkt przejścia i również fale grawitacyjne oddziaływały w momencie tzw. powierzchni ostatniego rozproszenia, którą teraz widzimy jako promieniowanie tła (…). Obecność takich fal grawitacyjnych zmieniła rozkład tego promieniowania i to, co my badamy, to jest, w jaki sposób ten rozkład niesie ze sobą informacje, jak promieniowanie było wysłane i przeszło przez punkt przejścia w poprzednim Wszechświecie. Twierdzimy, że takie struktury, których spodziewalibyśmy się, istnieją na mapie promieniowania tła - twierdzi prof. Krzysztof Meissner.

***

Tytuł audycji: "Eureka"

Prowadziła: Dorota Truszczak

Gość: prof. Krzysztof Meissner (fizyk z Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego i współpracownik Rogera Penrose’a)

Data emisji: 29.10.2020 

Godzina emisji: 19.09

DS