Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Radio kierowców
Piotr Błaszczyk 28.04.2021

BMW grożą surowe kary!

To nie będą setki tysięcy, ale kilka lub nawet kilkadziesiąt milionów euro! Jeden z największych niemieckich producentów samochodów i motocykli jest w poważnych opałach. Dlaczego? Unia Europejska prowadzi śledztwo w sprawie tzw. zmowy cenowej największych niemieckich koncernów motoryzacyjnych.

Sprawa dotyczy wydarzeń z 2019 roku, kiedy to światło dzienne ujrzały szczegóły współpracy trzech niemieckich koncernów: BMW, Volkswagena i Mercedesa. Mieli oni dogadać się w kwestii dumpingu cenowego oraz zablokowania konkurencji w nieskrępowanym korzystaniu z usług firm zewnętrznych m.in. w zakresie dostaw technologii zmniejszających zanieczyszczenia w spalinach.

Cała sprawa jest mocno związana z tzw. Diesel-Gate, w wyniku której po uszach zdecydowanie najmocniej oberwał swego czasu koncern Volkswagena.
Jak reagują na oskarżenia trzy największe niemieckie koncerny?

  • Volkswagen już dawno rozpoczął współpracę z Komisją Europejską i wydaje się, że albo jest „czysty”, albo liczy na łagodny wymiar kary.
  • Mercedes w ostatnim czasie wyłożył karty na stół i - jak zapewniają w Stuttgarcie - nie zamierza nic ukrywać.
  • BMW idzie jednak w zaparte i twierdzi, że nic nie ukrywa i nie było żadnej zmowy. Czy jest to dobra taktyka? Koncern już od „wypłynięcia” całej sprawy gromadzi podobno rezerwy finansowe na potencjalną karę, którą może nałożyć Komisja Europejska. Skarbiec przeznaczony na czarną godzinę wypełniony jest już 1,5 miliardem Euro! W przypadku negatywnego rozstrzygnięcia w ostateczności pozbędzie się kilku taczek złota.

Skoro, są na to przygotowani, to muszą mieć coś na sumieniu – mówią przedstawiciele konkurencji prosząc o anonimowość.


ŁS


CZYTAJ TAKŻE:

Źródło:https://www.automobil-produktion.de/hersteller/wirtschaft/bmw-droht-dreistellige-millionenstrafe-297.html