W rozmowie z Jackiem Raginisem-Królikiewiczem mówił o swoim ostatnim filmie pt. "Smoleńsk".
- Zależało mi na tym, żeby sprzeciwić się manipulacji, która była bardzo widoczna. Oczywiście, żeby sprzeciw był czymś poparty, musiałem spróbować poznać fakty, dowiedzieć się, jak to wyglądało lub mogło wyglądać - tak reżyser Antoni Krauze mówił o swojej produkcji.
Twórca podkreślał, że swój film realizował w czasach rządów Platformy Obywatelskiej. - W związku z tym miałem bardzo trudne życie. Tworzyłem ten film nie tyle przeciwko samej władzy, co z niezgody na to, co otaczało tragedię smoleńską. Tamta władza robiła wszystko, żeby ten film nie powstał, po premierze już wiem, że się nie udało - przekonywał Krauze.
Gość Jedynki mówił też o SMS-ie, który otrzymali politycy ówcześnie rządzącej partii w pierwszych godzinach po katastrofie: - Winą mieli być obciążeni piloci samolotu, w wiadomości było napisane: "mamy tylko ustalić, kto ich do tego zmusił".
Zachęcamy do wysłuchania archiwalnego nagrania.
***
Tytuł audycji: Ekspres Jedynki
Prowadzi: Jacek Raginis-Królikiewicz
Gość: Antoni Krauze (reżyser)
Data emisji: 6.09.2016
Godzina emisji: 16.22
mg/mc