Produkcja przemysłowa wzrosła w listopadzie o ponad 9 procent, licząc rok do roku.
Mamy kolejne dobre dane z gospodarki, produkujemy coraz więcej i przemysł nam dynamicznie rośnie, zwraca uwagę w rozmowie z Naczelną Redakcją Gospodarczą Polskiego Radia ekonomista Marek Zuber.
- Gdyby nie to, że z węglem jest nieco gorzej, czyli mniej tego węgla produkujemy, to byłoby jeszcze lepiej, bo on trochę te statystyki zaniża. Tak czy inaczej trend jest utrzymany, wyraźnie więcej się w Polsce produkuje, najwięcej maszyn i urządzeń różnego rodzaju. Związane jest to z rosnącym cały czas eksportem. To „ssanie” głównie z krajów strefy euro, która wreszcie wyszła na prostą po wielu latach i obserwujemy tam dość szybki wzrost gospodarczy, to nam pomaga i głównie tam sprzedajemy nasze dobra – wyjaśnia ekspert.
Nasze towary sprzedają się i w kraju, i za granicą
Popyt na nasze towary rośnie i w kraju, i za granicą, ale przede wszystkim te dobre dane gospodarcze wynikają z dobrej koniunktury u naszych sąsiadów.
- Branża motoryzacyjna, automotive, bardzo dobrze sobie dzisiaj radzi na całym świecie, a szczególnie w Europie. A to jest ten segment polskiej gospodarki, który stanowi jeden z jej filarów. Prawdopodobnie przekroczymy w tym roku 30 mld euro eksportu wszystkiego, co jest związane z samochodami. My co prawda nie produkujemy pod naszą marką samochodów osobowych, ale np. w autach marki Fiat ponad 60 proc. części to części produkowane w Polsce przez polskie firmy, więc jak taki samochód jedzie w świat, to jadą w nim polskie części produkowane przez polskich przedsiębiorców, więc naprawdę możemy być z tego dumni – podkreśla Marek Zuber.
Informacje o produkcji są pozytywnym zaskoczeniem. Zdaniem ekonomistów na ich podstawie można szacować, że wzrost gospodarczy w czwartym kwartale pozostał na poziomie zbliżonym do 5 procent.
Justyna Golonko, awi