Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Agnieszka Furtak-Bilnik 12.08.2014

Wzajemne sankcje UE i Rosji niszczą gospodarkę

1 sierpnia wszedł w życie trzeci, najszerszy pakiet sankcji unijnych wobec Rosji. Władimir Putin ma jednak swój sposób na to, by zaszkodzić krajom, które nie są mu przychylne.
Władimir PutinWładimir PutinPAP/EPA/ALEXEY DRUGINYN / RIA NOVOSTI / KREMLIN POOL

Unijne sankcje wobec Rosji objęły wybrane sektory rosyjskiej gospodarki: chodzi o dostawy broni, sprzętu wojskowego oraz maszyn, urządzeń i wybranych technologii dla sektora naftowego. Dodatkowo, pięć największych rosyjskich banków państwowych ma ograniczony dostęp do europejskiego rynku kapitałowego.

Rosja nie pozostała dłużna i wprowadziła całkowity zakaz wwozu na swój teren dostaw wołowiny, wieprzowiny, drobiu, ryb, sera, produktów mlecznych, owoców i warzyw z Unii Europejskiej, USA, Kanady, Norwegii i Australii. - Te sankcje będą bolały bardzo mocno tym bardziej, że trwający rok był wyjątkowo urodzajny - mówi Patryk Toporowski z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

- To rolnicy najbardziej odczują ograniczenia. Ogólna wartość eksportu do Rosji wynosi 11-12 miliardów euro. Z tego niecałe dwa miliardy do eksport polski. Widać więc, że jesteśmy znaczącym eksporterem. Jeśli chodzi o ewentualne rekompensaty, to w czwartek zbiera się Komisja Europejska. Do tego czasu jej zespół będzie w stanie oszacować straty poszczególnych sektorów. Może uda się też wyeksportować towary do innych krajów? - zastanawia się Patryk Toporowski.

Audycja powstała w ramach projektu Euranet Plus. "Euranet Plus - Europa od kuchni" w każdy wtorek o godz. 17.20.

(fbi/mp)