To był mecz bramkarzy - Kaczmarek i Sandomierski wielokrotnie ratowali swój zespół z opresji.
Pierwsza połowa była nudna, z wyjątkiem 29. min. Najpierw Rasiak będąc na czystej pozycji nie trafił z 11 m do bramki, kilkanaście sekund później Koen van der Biezen próbował przelobować Grzegorza Sandomierskiego ale bez skutku.
Więcej działo się pod obiema bramkami po przerwie. W 53. min Rasiak znowu się nie popisał. Mając piłkę 10 m od bramki uderzył bardzo lekko i Wojciech Kaczmarek nie miał żadnych problemów z jej złapaniem. Po kolejnych 12 minutach trener Jagiellonii zdecydował się go zdjąć z boiska i wpuścić Tomasza Frankowskiego.
W 57. min. bardzo dużo szczęścia miała Cracovia. Dżalamidze oddał potężny strzał, piłka odbiła się od poprzeczki, słupka po czym powróciła na pole gry.
Na 16 min. przed końcem dzięki "prezentowi" Tomasza Porębskiego w sytuacji sam na sam z bramkarzem "Jagi" znalazł się Aleksesj Visnakovs, ale nie potrafił go pokonać. Z kolei w 83. min i 86. min Sandomierski z trudem wybijał piłkę na róg po strzałach Vladimira Boljevicia.
Cracovia Kraków - Jagiellonia Białystok 0:0
Cracovia Kraków: 83. Wojciech Kaczmarek - 5. Mateusz Żytko, 32. Łukasz Nawotczyński, 24. Jan Hošek, 8. Hesdey Suart - 25. Andraž Struna, 6. Arkadiusz Radomski, 18. Mateusz Bartczak, 20. Sebastian Szałachowski - 99. Deivydas Matulevičius, 11. Koen van der Biezen.
Trener: Dariusz Pasieka.
Jagiellonia Białystok: 12. Grzegorz Sandomierski - 17. Alexis Norambuena, 24. Tomasz Porębski, 3. Luka Gusić, 4. Paweł Nowotka - 8. Tomasz Kupisz, 5. Tomasz Bandrowski, 18. Łukasz Tymiński, 7. Maciej Makuszewski, - 11. Nika Dzalamidze - 47. Grzegorz Rasiak.
Trener: Tomasz Hajto.
ah
ah