Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Tomasz Jaremczak 10.04.2018

Jarosław Kaczyński: tyle marszów, ile ofiar katastrofy smoleńskiej

96. marsz upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej jest ostatnim. "Kończymy, ale przede wszystkim dlatego - i to jest ta przesłanka główna - że doszliśmy do celu - tam już odsłonięto pomnik, niedaleko stąd, w pięknym miejscu na placu Piłsudskiego" - mówił Jarosław Kaczyński przed Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu. 

"To 96. marsz - tyle marszów, ile ofiar katastrofy smoleńskiej. I to jest pierwsza przesłanka, choć nie decydująca, dla której mogę dzisiaj powiedzieć, że jeśli chodzi o te marsze, które są, były - już dziś użyję czasu przeszłego - organizowane co miesiąc, to jest to marsz ostatni" - powiedział prezes PiS.

Jarosław Kaczyński dodał, że postawiono już postument w miejscu, w którym stanie pomnik prezydenta Lecha Kaczyńskiego. "Ten pomnik jest już w przygotowaniu, tylko względy techniczne spowodowały, że dziś nie mógł być odsłonięty. Będzie odsłonięty, jak wszystko na to wskazuje 10 listopada" - zaznaczył.

Jego zdaniem, w sprawie katastrofy smoleńskiej część spraw już została wyjaśniona, a droga do wyjaśnienia innych jest otwarta. "Mamy już raporty, które mają charakter wstępny, jeszcze nie ostateczny. Jeszcze przed nami badania w Stanach Zjednoczonych zeskanowanego samolotu, takiego samego jaki się rozbił pod Smoleńskiem" - wskazał prezes PiS.

Jak dodał, "mamy jeszcze przed sobą to wszystko, co będą czynili wybitni, najwybitniejsi w skali światowej specjaliści od katastrof lotniczych", którzy zostali zatrudnieni przez prokuraturę. "Dopiero wtedy, kiedy już to wszystko będzie gotowe, to będziemy mogli sobie powiedzieć na 100 proc. jak było, bo dziś wiele spraw jest jeszcze niewyjaśnionych" - mówił Kaczyński. "Można powiedzieć, że część spraw już została wyjaśniona, a droga do wyjaśnienia innych jest otwarta" - zaznaczył. "Te marsze są po to, żeby doszło tu, w Warszawie do upamiętnienia i te marsze są po to abyśmy doszli do prawdy" - mówił o marszach pamięci lider PiS.

Jarosław Kaczyński ocenił, że "w życiu społecznym rzadko się zdarza, by jakieś cele można było osiągnąć w 100 proc". "Myśmy osiągnęli tak wysoki procent tych celów, że mogę spokojnie powiedzieć, że zwyciężyliśmy" - powiedział podczas wystąpienia przed Pałacem Prezydenckim. Dziękował tym, którzy brali udział w comiesięcznych marszach pamięci i podejmowali różnego rodzaju działania związane z ich organizacją.

"Oczywiście chcę bardzo mocno podkreślić: miesięcznice trwają: poranna msza, wieczorna msza; będziemy oczywiście składali wieńce pod pomnikami, a sądzę, chociaż decyzji jeszcze nie ma, to jest mój sąd indywidualny, że co rok będziemy maszerować, że w kolejne rocznice te marsze będą, ale już tylko raz do roku" - powiedział prezes PiS.

PAP/IAR/PR24