Od kilku tygodni trwają dyskusje dotyczące podpisania przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego deklaracji LGBT+. Zakłada ona m.in. wprowadzenie do szkół edukacji antydyskryminacyjnej i seksualnej, uwzględniającej kwestie tożsamości psychoseksualnej i identyfikacji płciowej, zgodnej ze standardami i wytycznymi Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).
Zapisy deklaracji krytykują m.in. politycy Prawa i Sprawiedliwości, w tym prezes partii Jarosław Kaczyński, który odniósł się do tematu podczas regionalnej konwencji PiS w podrzeszowskiej Jasionce. Podkreślił, że obóz dobrej zmiany będzie stał na straży polskiej rodziny.
– Narracja związana z równouprawnieniem nas wszystkich jest trudna. Widać homofobię po stronie PiS, która objawiła się w weekend. Wyznaczono nowy homofobiczny podział. Ten atak jest mocny, dlatego sądzę, że będzie to trudne zagadnienie dla obu stron politycznego sporu. Zapoznałem się z głównymi założeniami deklaracji LGBT+ i nie zauważyłem w nich niczego zdrożnego. Odnoszą się do tego, by szanować się wzajemnie i żeby panowała tolerancja. Zapisy związane z powoływaniem się na kartę WHO są agresywne, ale leżą w gestii rodziców. Są one jedynie zaleceniem – podkreślił Paweł Pudłowski.
Gość Polskiego Radia 24 wskazał również na znaczenie edukacji seksualnej. W opinii posła, bez odpowiedniego wprowadzenia w ten temat młodych ludzi, pojawia się w ich życiu dużo problemów. – Mamy do czynienia z niechcianymi ciążami, a dzieci nie są świadome tego, co dzieje się, gdy starsza osoba dotyka w niewłaściwy sposób. O tych rzeczach należy mówić w sposób spokojny i wrażliwy – dodał.
Z Pawłem Pudłowskim rozmawiał Grzegorz Jankowski.
Polskie Radio 24/db
------------------------------------
Data emisji: 11.03.2019
Godzina emisji: 7.10