Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Jan Odyniec 18.09.2019

Prof. Mieczysław Ryba: w tej kampanii chodzi o wiarygodność. To PiS nadaje ton

- W tej kampanii mówi się o programach, ale o wiele bardziej mówi się o wiarygodności i tutaj wydaje się, że ton zdecydowanie nadaje Prawo i Sprawiedliwość - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Mieczysław Ryba.

Do wyborów parlamentarnych w Polsce został już niespełna miesiąc. Główne siły polityczne opublikowały swoje kompletne programy. O tym jakie tezy się w nich pojawiają oraz na jakie argumenty spierają się obecnie największe partie mówił w Polskim Radiu 24 profesor Mieczysław Ryba z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

kaczynski konwencja pap 1200.jpg
Jarosław Kaczyński: polska rodzina jest przedmiotem brutalnego ataku

Wojna na programy i wiarygodność

Jak zwrócił uwagę prowadzący rozmowę Michał Rachoń, wyjątkowo - w porównaniu do poprzednich lat - obecna kampania wyborcza toczy się w znacznym stopniu wokół programów wyborczych. Największe partie polityczne opublikowały kompletne programy, wielostronicowe dokumenty i próbują dowieść sobie wzajemnie, że ich postulaty programowe są lepsze od przeciwników.

>>> [CZYTAJ RÓWNIEŻ] Jacek Sasin: jeśli wygra PiS, zostanie utrwalona trzynasta emerytura

- Mówi się o programach, ale o wiele bardziej mówi się o wiarygodności. Pamiętajmy, że przeciętny wyborca, ba, nawet zaangażowany dziennikarz polityczny, jest w stanie "złapać" kilka-kilkanaście głównych wątków, propozycji, pomysłów. Natomiast nie jest w stanie analizować bardzo szczegółowo wszystkich niuansów programowych. Więc w tym względzie te główne hasła się liczą - to po pierwsze, a po drugie - kto jest bardziej wiarygodny. I tutaj wydaje się, że ton zdecydowanie nadaje Prawo i Sprawiedliwość, bo jego propozycje są przedmiotem komentarzy, nawet ataków, natomiast wydaje się, że zwłasza Koalicja Obywatelska to i owo proponuje, ale to jest na bardzo niskim stopniu wiarygodności - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Mieczysław Ryba.

Niemcy punktem odniesienia w kontekście dobrobytu

Gość Polskiego Radia został także zapytany o to, co rozumie przez często ostatnio wspominane przez Jarosława Kaczyńskiego pojęcie o "polskiej wersji państwa dobrobytu".

- Naszym punktem odniesienia są Niemcy, one wyszły zniszczone z II wojny światowej, były podzielone na dwa państwa, powstało NDR i RFN, były okupowane. Mimo to przy bardzo zręcznej polityce Konrada Adenauera, przy bardzo ścisłym związku ze Stanami Zjednoczonymi stworzono coś w rodzaju państwa dobrobytu, a więc nie państwa liberalnego, które jest nastawione na wojnę wszystkich ze wszystkimi i "słupki" - ile jest PKB, ale po prostu na powszechny dobrobyt. To jest jakimś punktem odniesienia - podkreślił rozmówca.

>>> [ZOBACZ TAKŻE] O modelu państwa dobrobytu i rodzinie. Konwencje PiS na Dolnym Śląsku

Zaznaczył przy tym, że dotąd w polskiej polityce dominowało zagadnienie wzrostu gospodarczego, ale pomijano przy tym tzw. szarego obywatela i to, jak jemu się powodzi.

- Gospodarka, ekonomia, to nie jest sfera oderwana od życia. Ona jest na służbie ludzi i społeczeństwa, nie odwrotnie. Bo jeśli odwrócimy tę sytuację, to można mieć bardzo dobre wyniki i emigrację całkowitą - stwierdził prof. Mieczysław Ryba.

Prof. Mieczysław Ryba, KUL

Rozmawiał Michał Rachoń.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

Polskie Radio 24/jmo

***

Data emisji: 18.09.2019

Godzina emisji: 9:33