Najważniejszymi gośćmi obchodów 75. rocznicy wyzwolenia Auschwitz-Birkenau będą byli więźniowie obozu. Organizatorzy spodziewają się, że do Miejsca Pamięci przybędzie ich z całego świata ok. 200. Delegacja ok. 120 byłych więźniów Auschwitz oraz ocalałych z Holokaustu ze Stanów Zjednoczonych, Kanady, Izraela, Australii i kilku krajów europejskich będzie mogła wziąć udział w obchodach dzięki wsparciu Auschwitz-Birkenau Memorial Foundation z Nowego Jorku pod przewodnictwem Ronalda S. Laudera.
"Element propagandowego działania Rosji". Wildstein o forum w Yad Vashem
"Uroczystości w Jerozolimie mniej ważne"
- W mojej opinii ranga uroczystości z okazji wyzwolenia Auschwitz-Birkenau w której wezmą udział ostatni już świadkowie i ocaleni więźniowie, jest ważniejsza niż uroczystość w Jerozolimie - mówił gość PR24. Przypomniał, że Prezydent Andrzej Duda nie poleci do Jerozolimy na obchody 75. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau.
Odrębną sprawą jak dodał jest to czy Andrzej Duda w ogóle powinien być na uroczystościach w Jerozolimie. - Rangę tym uroczystościom nada obecność lub jej brak różnych ludzi, patrząc z zewnątrz wygląda na to, że Kancelaria Prezydenta o tym, iż zaproszony do Jerozolimy Andrzej Duda nie będzie mógł wystąpić, dowiedziała się teraz - zauważył Piotr Kadlcik.
"Putinowi się udało"
Dodał, że tego typu uroczystości jak 75 rocznica wyzwolenia obozu Auschwitz w Jerozolimie organizuje się kilka miesięcy wcześniej stąd założenie, że o tym jaki kształt ma przybrać ta uroczystość powinniśmy wiedzieć już dawno.
- Jeśli uwierzyć doniesieniom, że Władimir Putin swoim przemówieniem czyniącym Polskę współodpowiedzialną za Holocaust próbował wywołać określone nastroje to z żalem stwierdzam, że chyba trochę mu się to udało - mówił.
"Niezręczność w kontekście Niemiec"
Artur Wróblewski: forum w Yad Vashem będzie prowokacją mającą poniżyć Polskę
Odnosząc się do braku obecności na uroczystościach w Jerozolimie polskiego prezydenta, a obecnego tam przedstawiciela Niemiec powiedział, że "biorąc pod uwagę wspieranie organizacji terrorystycznych, w których udział biorą palestyńscy Arabowie na terenie Izraela to widzę tu niezręczność w kontekście zaproszenia Niemiec".
- Wszyscy politycy grają historią, nie tylko w Rosji Władimira Putina. Trzeba więc liczyć się z upolitycznieniem historii co w mojej opinii jest rzeczą złą. To co powinniśmy robić to dbać o to by była ona jak najbardziej pamięcią, a jak najmniej polityką – dodał.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Mateusz Drozda
Gość: Piotr Kadlcik (członek Rady Muzeum Auschwitz-Birkenau)
Data emisji: 12.01.2020
Godzina emisji: 18.33
Polskie Radio 24/jj