Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Jan Odyniec 05.02.2020

Prof. Ryba: ustawa o sądach była konieczna dla dobra państwa

- Trzeba tę sprawę walki o sądy ostatecznie przeciąć, bo to jest rzecz skandaliczna. Jeśli sędzia Juszczyszyn, zamiast orzekać, chadza sobie po Sejmie, żąda jakichś podpisów - to urąga bezstronności politycznej czy powadze sądów. Trzeba to czyścić - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Mieczysław Ryba, politolog i historyk z KUL.

We wtorek prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę reformującą sądownictwo, o czym na antenie Polskiego Radia 24 poinformował rzecznik prezydenta Błażej Spychalski. Kontekst polityczny, międzynarodowy oraz krajowy podpisania tej ustawy omawiał w PR24 prof. Mieczysław Ryba.

"Przeciąć walkę o sądy"

Profesor Mieczysław Ryba podkreślił, że walka o władzę w wymiarze sprawiedliwości trwa nie od dziś, a już od kilku lat. Po drodze zmieniło się jedynie miejsce toczenia tej walki. Wcześniej dla środowiska sędziowskiego placem toczonych walk był Trybunał Konstytucyjny, obecnie zaś jest Sąd Najwyższy.

Gość został zapytany, czy wyobraża sobie scenariusz, w którym Sąd Najwyższy, posługując się uchwałą trzech izb, zmusiłby prezydenta do wyboru nowego I prezesa SN spośród kandydatów wskazanych przez "kastę sędziowską".

>>> [ZOBACZ TAKŻE] Ustawa dyscyplinująca podpisana: Jacek Łęski: wymiar sprawiedliwości był sprywatyzowany

- To co stało się podczas zebrania kilkudziesięciu sędziów Sądu Najwyższego i ta uchwała, mówiąca że decyzje KRS co do wyboru sędziów są nieprawomocne, - to świadczy o tym, że wszystko jest możliwe. W związku z czym absolutnie taka ustawa była i jest konieczna. Tak się wydaje z punktu widzenia dobra państwa, pomijając już to, kogo się wybierze na I prezesa Sądu Najwyższego - mówił.

- Trzeba tę sprawę walki o sądy ostatecznie przeciąć, bo to jest rzecz skandaliczna. Jeśli sędzia Juszczyszyn - przykładowy sędzia Juszczyszyn - zamiast orzekać, chadza sobie po Sejmie, żąda jakichś podpisów - to urąga bezstronności politycznej czy powadze sądów. Trzeba to czyścić - mówił ekspert.

Kontekst międzynarodowy

Politolog odniósł się też do aspektów politycznych decyzji prezydenta o podpisaniu ustawy. Zauważył, że doszło do niego tuż po wizycie francuskiego prezydenta Emmanuela Macrona. Zwrócił uwagę na to, że francuski przywódca do Polski przyjechał w towarzystwie ministrów istotnych resortów, także ze względów gospodarczych.

W jego opinii Francji zależy teraz na poprawieniu relacji z Polską, a także na nawiązaniu sprawnej współpracy gospodarczej i handlowej. Tymczasem nie od dziś wiadomo, jak znaczny wpływ na decyzje Unii Europejskiej ma właśnie Francja.

>>> [ZOBACZ TAKŻE] Będzie odpowiedź TSUE na podpis prezydenta? Wiceszef MS: nie spodziewam się orzeczenia

- Teraz jest test. Skoro prezydent [Francji] zakończył wizytę, a nasz prezydent podpisał ustawę, to jak zareaguje Bruksela? Jeśli Francuzi chcą realnie wejść w pewien kontakt handlowy z Polską, w pewne ocieplenie relacji, to niech dadzą sygnał, że nie wtrącają się i nie uruchamiają Unii Europejskiej przeciw Polsce - wyjaśnił prof. Mieczysław Ryba.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

* * *

Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzi: Michał Rachoń
Gość: prof. Mieczysław Ryba (politolog, historyk, KUL)
Data emisji: 05.02.2020
Godzina emisji: 09.33

PR24/jmo