Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Tomasz Jaremczak 07.08.2020

Prof. Legutko: prawica europejska skapitulowała

- Narzuca się wspólnotom efekty rewolucji i całą ideologię. Sprawia to wrażenie groteski, ale jest też przerażające. Regulowany jest język, za niepoprawne słowo można być napiętnowanym. To nie jest radosny hedonizm - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Ryszard Legutko. 

Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 można odnieść wrażenie, że mamy do czynienia z rozpadem cywilizacji. - Cesarstwo Rzymskie upadało długo, procesy ujawniały się stopniowo. Podobnie jest dziś z Europą. W czasach mojej młodości Zachód przeżywał rewolucję seksualną. Patrzyliśmy na to jak na karnawał, widowisko rozpuszczonej młodzieży. Po kilkudziesięciu latach ten ruch wszedł w struktury. Czasami nie chce się wierzyć własnym oczom, co stało się z Europą? Czy oni nie widzą hierarchii ważności? Nie widzą, że tworzy się nowy despotyzm? Rewolucja seksualna, która stała się częścią biurokracji, stała się też częścią aparatu represji. Narzuca się wspólnotom efekty rewolucji i całą ideologię. Sprawia to wrażenie groteski, ale jest też przerażające. Regulowany jest język, za niepoprawne słowo można być napiętnowanym. To nie jest radosny hedonizm - powiedział prof. Ryszard Legutko. 


homo-parada-LGBT-shutterstock-1200.jpg
Sondaż: Polacy wobec postulatów LGBTQ. Połowa przeciw legalizacji związków homoseksualnych

Europoseł PiS podkreślił, że mamy do czynienia z buntem przeciwko podstawowym źródłom kultury europejskiej, przeciwko cywilizacji klasycznej i chrześcijaństwu. - Fazą tego buntu był marksizm, który też odrzucał chrześcijaństwo. Mamy kolejną odsłonę buntu. Dzisiejszym rewolucjonistom jest bardzo blisko do marksizmu i daleko do chrześcijaństwa. Innym metodami, ale dąży się do tego samego. Do wyrwania człowieka z klasycznej koncepcji. Pewne pomysły zgrały się, nie jest możliwa kolektywizacja rolnictwa, możliwa jest natomiast inżynieria społeczna. Małżeństwo było również przedmiotem agresji ze strony komunizmu. Nienawidzono rodziny i religii, bo mogły pozostawać poza kontrolą polityczną - tłumaczył filozof. 

Najgorsze - zdaniem Legutki - jest to, że nie ma konkurencji dla tych idei. - Prawica europejska skapitulowała. Nawet nie próbuje stawiać oporu. Wynika to z sekularyzacji i oportunizmu. Oni boją się wejść w konfrontację. Arytmetycznie są silni, ale nie ideowo. Jeżeli szefem Europejskiej Partii Ludowej jest Donald Tusk, który ma bronić ideałów chrześcijańskiej demokracji w Europie, to widzimy, gdzie się znajdujemy. To ostatni człowiek, któremu te sprawy leżą na sercu - podkreślił.

 

22:41 Legutko.mp3

 

Przypomniał w tym kontekście, że małżeństwa jednopłciowe zostały wprowadzone w Wielkiej Brytanii przez konserwatystów, a w Niemczech przez chadeków. - To pokazuje, że światopoglądowa prawica w Europie nie istnieje, nie ma tożsamości. Częściowo to są ludzie władzy, częściowo ideowo przeszli na drugą stronę, reszta pozostaje bezsilna. Europa pod tym względem marnie wygląda - powiedział. Dodał, że Polska pozostaje jedynym krajem, gdzie spór cywilizacyjny się toczy. 

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Michał Rachoń
Gość: prof. Ryszard Legutko (filozof, europoseł PiS)
Data emisji: 07.08.2020
Godzina emisji: 10.08

PR24