- Stan wojenny i wcześniej powstanie Solidarności to jest okres, od którego minęło około 40 lat. W związku z tym dzisiejsi czterdziestolatkowie i młodsi Polacy patrzą na tamte wydarzenia tak jak moje pokolenie patrzyło na II wojnę światową - stwierdził historyk.
"Zapal Światło Wolności". Akcja IPN w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego
Wyraził obawę, że "im dalej w las z Polakami, tym mniejsza wiedza nasza zbiorowa o przeszłości". - Pozostają tylko i wyłącznie emocje określające dany stan - stwierdził. Dodał, że "nikt już dokładnie nie wie i nie rozumie, co to znaczy godzina policyjna".
13:48 _PR24_AAC 2020_12_13-15-34-22.mp3 Prof. Jan Żaryn o stanie wojennym (Temat Dnia/Gość PR24)
- Zdecydowanie znaczna część społeczeństwa polskiego uczyła się już w III RP i niestety, ale widać coraz wyraźniej, że poza jakimiś fragmentami wiedzy, która dotarła do społeczeństwa (...) są takie fragmenty naszych dziejów, jak np. stan wojenny, czy np. bardzo ważny temat, jakim jest rola Kościoła w latach 80. na rzecz zabezpieczania stanu wolności (...), które są zupełnie niezrozumiałe i niejasne dla społeczeństwa polskiego - skomentował prof. Żaryn w Polskim Radiu 24.
Czytaj także:
Mówił także o roli Kościoła w czasie PRL. - Bez wątpienia cały episkopat Polski zdał wówczas zadanie - stwierdził. Zauważył, że "episkopat, jak i kapłani potrafili zareagować błyskawicznie na zmianę sytuacyjną".
- Stan wojenny to jest taki moment, w którym Kościół błyskawicznie otwiera swoje podwoje, świątynie, zgromadzenia zakonne, domy parafialne. Cała przestrzeń Kościoła jest otwarta - powiedział.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Tadeusz Płużański
Gość: prof. Jan Żaryn (historyk)
Data emisji: 13.12.2020
Godzina emisji: 15.34
itom/pr24