Zbigniew Kuźmiuk: TSUE przestraszył się większości parlamentarnej

11 czerwca Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej postanowił o rozpoznaniu w trybie przyspieszonym spraw dotyczących mechanizmu warunkowości. Rozprawa została wyznaczona na 11 i 12 października. 

Czytaj także:

Edyta Hołdyńska: od lat obserwujemy chęć nabywania coraz większych kompetencji przez instytucje UE

Zbigniew Kuźmiuk poinformował, że "przedstawiciele największych frakcji politycznych bardzo mocno naciskają na Komisję Europejską, aby jak najszybciej rozpoczęła te procedury". - Komisja i tak próbuje wywiązać się ze słowa danego przez Ursulę von der Leyen - wskazał.

Jak przypomniał polityk, przewodnicząca KE zapowiedziała, że "komisja przygotuje wytyczne, ale poczeka z tym do momentu rozstrzygnięcia sporu przez TSUE, ponieważ Polska i Węgry zapowiedziały wtedy, że zaskarżą ten projekt rozporządzenia". - Komisja z tym do tej pory czeka. Teraz wiemy, że TSUE pod naciskiem Parlamentu zajmie się tą sprawą szybciej - podkreślił rozmówca. 

Według europosła "Polska i Węgry przygotowały bardzo dobrze udokumentowaną skargę". - Powołują się na zastrzeżenia, jakie wobec tekstu rozporządzenia sformułowały służby prawne Rady. Wykazują one, że rozporządzenie jest sprzeczne z traktatami - wskazał. 

Czytaj także:

• "Element sporu ideologicznego". Waszczykowski o powiązaniu funduszy EU z praworządnością
• Skargi Polski i Węgier na unijny mechanizm warunkowości. TSUE zajmie się nimi w trybie przyspieszonym
• Premier: nie zamierzam wycofywać wniosku do TK ws. hierarchii prawa krajowego i unijnego

Ogromna presja 

Czytaj także:

"Ze strony prawnej jesteśmy zabezpieczeni". Prof. Genowefa Grabowska o mechanizmie warunkowości UE

- Ta ostentacyjna presja Parlamentu jest zadziwiająca, jeśli rzeczywiście TSUE ma rozstrzygać spory pomiędzy instytucjami unijnymi a krajami członkowskimi, to powinniśmy go od niej uwolnić - zauważył gość PR24. Podkreślił jednak, że TSUE tej presji ulega. - Skoro sprawa ta nie może czekać w kolejce, tylko musi ulec przyśpieszonemu rozpatrzeniu, to wygląda na to, że TSUE przestraszył się większości parlamentarnej - ocenił. 

- Niezależnie od tego, jak to będzie przebiegało, czy szybciej, czy wolniej, moim zdaniem zarzuty formułowane w stosunku do tego rozporządzenia są poważne i zobaczymy, jak ostatecznie TSUE to rozstrzygnie - komentował Kuźmiuk. - Ja podchodzę do tego bardzo spokojnie i mówiąc szczerze, jestem zdziwiony, że wielu posłów w podnieceniu chciałoby już, żeby to rozporządzenie działało - podsumował gość PR24.

Zapraszamy do wysłuchania audycji. 

***

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"

Prowadzący: Piotr Wąż

Gość: Zbigniew Kuźmiuk (europoseł PiS)

Data emisji: 11.06.2021

Godzina emisji: 20:33

jbt/pr24