W ocenie gościa, to akcja bezprecedensowa i nadzwyczajna sytuacja. – Bardzo świadcząca o tym, że środowisko sędziowskie z niepokojem śledzi projekty przygotowywane przez rząd – mówił.
Dodał, że należałoby to połączyć z tym, że komisja sprawiedliwości przełożyła prace nad ustawą o KRS, a zastrzeżenia w tej sprawie ma również prezydent Andrzej Duda. – Widać, że znaków zapytania jest coraz więcej, sędziowie też widzą, że w samym obozie władzy pojawiają się wątpliwości. Dlatego protest pokazuje determinację środowiska, bo jest szansa, że w tym projekcie są możliwe różne zmiany – ocenił.
Zdaniem dr Anusza, w całą sprawę mógłby się włączyć prezydent i wystąpić w roli mediatora między środowiskiem sędziowskim a ministerstwem sprawiedliwości. - Sygnał z kancelarii prezydenta świadczy o tym, że chce się włączyć jeszcze na etapie ustalania ustawy, może doprowadziłby do kompromisu – podsumował.
O proteście sędziów w Polskim Radiu 24 mówił także Tomasz Pietryga z Rzeczpospolitej.
Według gościa, nie przyniesie on skutku. – To gest rozpaczy i bezsilności, ostatnie miesiące pokazały, że władza nie jest zainteresowana dyskusją na temat reform – mówił.
Pietryga zaznaczył, że projekt ustawy o KRS jest bardzo radykalny i niepotrzebnie zaostrza spór z sędziami. Ponadto trochę spycha na margines oczekiwany przez obywateli wymiar zmian. – My chcemy, by sady pracowały lepiej, postepowania trwały krócej, a jest znowu kłótnia o instytucję, tryb wyborczy, który z punktu widzenia tego, czy sady będą pracowały szybciej czy wolniej ma drugorzędne znaczenie – wskazywał.
Dodał również, że władza sądownicza jest odrębna i powinna zostać zachowana jej niezawisłość.
Więcej w nagraniu.
Gospodarzem programu był Jakub Kukla.
Polskie Radio 24/ip
___________________
Data emisji: 20.04.2017
Godzina emisji: 11:15