Grodzki: nikt trzeciej osobie w państwie nie będzie dyktować, co ma robić
- Wybieram się do Brukseli, do stolicy naszej wspólnoty, w której ze wszystkimi prawami i obowiązkami się znajdujemy - powiedział marszałek Senatu Tomasz Grodzki, odnosząc się do słów Krzysztofa Szczerskiego, który stwierdził, że oczekuje, iż Grodzki zrezygnuje z tego wyjazdu.
Joanna Lichocka, która była jednym z gości audycji "7x24" stwierdziła, że "marszałek Senatu próbuje poprzez nacisk międzynarodowy występować przeciwko polskiemu rządowi, przeciwko polskiemu społeczeństwu". - Większość Polaków chce reformy sądownictwa, chce mechanizmów dyscyplinujących sędziów - większość obywateli jest po stronie rządu. Prof. Grodzki i PO nie mogą się odwoływać do Polaków, którzy są po innej stronie niż Platforma. Nie tylko jedzie do Brukseli - on chce jeszcze konsultować w trakcie procesu legislacyjnego projekt ustawy z Komisją Wenecką - podkreślała Joanna Lichocka.
Piotr Cywiński: opozycja wciąż realizuje strategię "ulica i zagranica"
"Grodzki będzie ustalał swoje działania z reprezentantem Putina. To jest skandal"
Polityk zaznaczyła, że "Komisja Wenecka to również ciało doradcze Rady Europy, w której są reprezentacji Rosji czy Turcji". - Prof. Grodzki prawdopodobnie będzie ustalał swoje działania legislacyjne z reprezentantem Władimira Putina. To jest skandal - stwierdziła posłanka Prawa i Sprawiedliwości.
Z kolei Andrzej Halicki (PO) powiedział, że "w Europie są osoby finansowane przez Kreml, które chcą rozbijać wspólnotę europejską". - Politycy europejscy, którzy wpisują sobie na pierwszym miejscu chęć rozwiązania wspólnoty europejskiej to potencjalni sojusznicy Prawa i Sprawiedliwości. To jest gra Putina na osłabienie wspólnoty, która jest sprzeczna z polską racją stanu - podkreślił.
Adam Bielan (Porozumienie) zaznaczył, że "prof. Grodzki ma konstytucyjny obowiązek przestrzegania zasad dot. polskiej polityki zagranicznej". - Art. 133 Konstytucji mówi wyraźnie: "Prezydent Rzeczypospolitej w zakresie polityki zagranicznej współdziała z Prezesem Rady Ministrów i właściwym ministrem". Jeżeli marszałek Grodzki będzie brał udział w oficjalnych spotkaniach na szczeblu europejskim, to musi mu towarzyszyć nasz ambasador - powiedział.
Woś: działania p. Grodzkiego to wpisywanie się w scenariusz Putina
Szczerski: oczekuję, że marszałek Grodzki odwoła wizytę w Brukseli
- Wyjazd do Brukseli to nie jest wyjazd do Moskwy. Bruksela to miejsce gdzie urzędują wszyscy nasi przyjaciele. Rząd tam też jest reprezentowany. (...) Przypominam, że to rząd PiS wprowadził Rosję z powrotem do Rady Europy - stwierdził Władysław Teofil Bartoszewski (PSL).
Z kolei Michał Woś (Solidarna Polska) zaznaczył, że "działania pana Grodzkiego to wpisywanie się w scenariusz Putina. Rosji zależy na tym, żebyśmy nie byli jednością, żebyśmy się rozbijali wewnętrznie". - Jeżeli ktoś działa wbrew rządowi na zasadzie współpracy zagranicznej, to po prostu łamie konstytucję - dodał.
Anita Sowińska (Lewica) pytała "dlaczego PiS podgrzewa konflikt historyczny".
- Proszę o racjonalność w prowadzeniu polityki historycznej. Marszałek Grodzki jest trzecią osobą w państwie i ma prawo do swoich działań. PiS prowadzi politykę, która może doprowadzić do wyjścia Polski z Unii Europejskiej - przestrzegała.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "7x24"
Prowadząca: Katarzyna Gójska
Gość: Joanna Lichocka (PiS), Adam Bielan (Porozumienie), Michał Woś (Solidarna Polska), Władysław T. Bartoszewski (PSL), Andrzej Halicki (PO), Anita Sowińska (Lewica)
Data emisji: 05.01.2019
Godzina emisji: 09.06
PR24/PAP/pb