Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Dariusz Adamski 22.09.2021

Anna Fotyga i Jerzy Buzek oczekują od Komisji Europejskiej działań ws. Nord Stream 2

Polscy europosłowie oczekują stanowczych działań od Komisji Europejskiej w sprawie Nord Stream 2. - Nie pozwolimy na uruchomienie rurociągu bez zgodności z unijnym prawem - podkreśliła Anna Fotyga w rozmowie z brukselską korespondentką Polskiego Radia. Jerzy Buzek powiedział Beacie Płomeckiej, że jeśli Nord Stream 2 zostanie uruchomiony nielegalnie, Komisja powinna natychmiast zareagować. Gazprom chce uruchomić rurociąg w przyszłym tygodniu, tymczasem najpierw musi uzyskać certyfikację, a procedura może trwać miesiącami.
Posłuchaj
  • Anna Fotyga i Jerzy Buzek oczekują od Komisji Europejskiej działań ws. Nord Stream 2. Materiał Beaty Płomeckiej (IAR)
  • Polscy europosłowie oczekują stanowczych działań od Komisji Europejskiej w sprawie Nord Stream 2. Relacja Katarzyny Semaan [posłuchaj]
Czytaj także

W rozmowie z brukselską korespondentką Polskiego Radia Beatą Płomecką Anna Fotyga zwróciła uwagę na działania Gazpromu, który próbuje wymusić na Brukseli zgodę na uruchomienie rurociągu wstrzymując dostawy gazu do Europy i windując ceny surowca. Europosłanka podkreśliła, że trzeba alarmować już teraz w obliczu pustych magazynów gazu. - Żeby nie doszło do takiej sytuacji, kiedy rządzący państw Unii Europejskiej stwierdzą, że mniejszym złem jest dopuszczenie na rynek tego typu podmiotu. Nie pozwolimy, będziemy robić wszystko, żeby tak się nie stało. Ale sądzę, że to jest celowe działanie Federacji Rosyjskiej i tak właśnie jest prowadzona gra. Powinna Unia Europejska czym prędzej pomyśleć o sankcjach za tego typu działania - powiedziała była szefowa polskiej dyplomacji.

Z kolei były Jerzy Buzek premier podkreślił, że w obecnej sytuacji nie ma możliwości, by Nord Stream 2 uzyskał zgodę na certyfikację. Dodał, że konieczne jest spełnienie unijnych reguł. Chodzi o rozdział właścicielski, przejrzystość taryf za przesył gazu i dostęp innych firm do rurociągu, by Gazprom nie mógł go w pełni wykorzystywać i kontrolować. - To są bardzo proste z jednej strony zasady, ale absolutnie trudne do wykonania przez Gazprom i dlatego Komisja Europejska ma w ręku poważne argumenty i sądzimy że je wykorzysta. Jednak gdyby mimo wszystko Gazprom rozpoczął transport gazu tym rurociągiem, pomimo, że nie ma odpowiednich zezwoleń, to Komisja może, jako środek tymczasowy, nakazać wstrzymanie przesyłu gazu - powiedział europoseł Jerzy Buzek. Na jego wniosek, w mailu do Komisji, grupa deputowanych przypomniała Brukseli, że może zastosować tak zwane środki tymczasowe, czyli wstrzymanie przesyłu gazu pod groźbą kar finansowych.

Budowa Nord Stream 2 już się zakończyła, ale by popłynął nim gaz konieczna jest jeszcze certyfikacja. Zgodę musi dać niemiecki regulator, a potem zatwierdzić ją powinna Komisja Europejska. Cała procedura może trwać miesiącami, tymczasem Gazprom planuje uruchomienie rurociągu 1 października. Rosyjski monopolista chce mieć Nord Stream 2 na wyłączność ale nie pozwalają na to unijne regulacje, które oprócz rozdziału właścicielskiego, przejrzystych taryf nakazują też udostępnienie rurociągu innym firmom.

IAR/dad