Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Halina Ostas 04.02.2022

Dodatkowe sankcje na Białoruś. Po Estonii może wprowadzić je cała UE

Estonia wprowadza dodatkowe sankcje na przewóz niektórych produktów z Białorusi. Szefowa rządu Kaja Kallas powiedziała, że nie były one objęte unijnym zakazem wymierzonym w reżim Aleksandra Łukaszenki.

Mowa tutaj przede wszystkim o wyrobach, które objęte są kodem taryfowym 2707. Kryją się za nim przede wszystkim oleje i inne produkty powstałe z przerobu węgla.

Jak donosiły ostatnio lokalne media, import olejów węglowych z Białorusi osiągnął w 2021 r. rekordowy poziom 150 tys. ton miesięcznie, co przekłada się na setki milionów euro wartości wymiany handlowej. Jeszcze pod koniec 2020 r. wartość ta była bliska zeru.

Uzupełnienie luki

Szefowa estońskiego MSZ Eva-Maria Liimets wyjaśniła, że poprzez wprowadzenie zakazu na poziomie krajowym chodzi o uzupełnienie luki w unijnych sankcjach przeciwko reżimowi białoruskiemu, ustanowionych w połowie 2021 r.

- Nie możemy dopuścić do żadnych nieścisłości, szczególnie w obecnej sytuacji bezpieczeństwa. Zależy od tego skuteczność sankcji nałożonych na reżim Łukaszenki jak i nasza własna międzynarodowa wiarygodność i wpływy – oświadczyła z kolei premier Kaja Kallas.

Propozycja dla całej UE

- Zależy od tego skuteczność sankcji nałożonych na reżim Aleksandra Łukaszenki oraz nasza własna wiarygodność i wpływy na arenie międzynarodowej - zaznaczyła. Dodała, że celem ograniczeń jest też wywarcie presji nie tylko na Mińsk, ale też pośrednio na Rosję. Estonia zaproponuje wprowadzenie podobnego zakazu na poziomie unijnym, a sprawa ma być też poruszona na dzisiejszym spotkaniu Bałtyckiej Rady Ministrów w Rydze.


IAR/ho