Przewodnicząca organizatora wydarzenia, Komitetu Ochrony Pomnika Katyńskiego i Obiektów Historycznych, Bogusława Huang wskazała na znaczenie rocznicowej uroczystości. Mówiła o wielkiej ofierze naszych przodków na ołtarzu Ojczyzny w obliczu agresji niemieckiej i sowieckiej.
Pod Pomnikiem Katyńskim zgromadzili się m.in. przedstawiciele polonijnych organizacji, szkół dokształcających i weterani. Przybyli radni miejscy Jersey City: Richard Boggiano, który odegrał kluczową rolę w utrzymaniu monumentu na dotychczasowym miejscu na Exchange Place oraz Yousef Saleh.
Polonia pamięta
Odczytano proklamacje burmistrza Stevena Fulopa ustanawiającą, na wniosek Komitetu, 18 września dniem pamięci ofiar ludobójstwa katyńskiego w roku 1940. Konsul generalny RP w Nowym Jorku Adrian Kubicki wyraził w liście do zebranych dumę, że Polonia pamięta o trudnych i bolesnych momentach polskiej historii.
Huang uznała za obowiązek Polonii organizowanie w hołdzie polskim bohaterom tego rodzaju uroczystości. - Zgromadzenia w duchu patriotycznym, zwłaszcza przy Pomniku Katyńskim, mają dla nas wielkie znaczenie i wielką wymowę, ponieważ wiemy co się wydarzyło w Katyniu w 1940 roku. Zapraszamy też młodzież na indywidualne lekcje historii. (…) Prowadzę polską szkołę im. Marszałka Piłsudskiego w Jersey City i- jak wiem - nasi uczniowie znają te fakty bardzo dokładnie - zapewniała.
Batalia o pomnik
Szefowa Komitetu podkreślała zasługi mecenasa Sławomira Platty przewodzącego batalii Polonii o pozostanie monumentu w prestiżowym miejscu na Exchange Place. Miała nadzieję, że rozmowy z radnymi i deweloperem doprowadzą do zadośćuczynienia kolejnym postulatom Polaków.
Komitet i Polonia domagają się m.in. aby przy rozpoczętej przebudowie placu nie zablokowano przestrzeni od frontu Pomnika z napisem "Katyń 1940" i wmurowanej tablicy z Matką Bożą Nowojorską dla oddania hołdu ofiarom ataków terrorystycznych z 11 września 2001 r.
Platta powiedział PAP, że tegoroczne obchody rocznicowe napaści sowieckiej na Polskę pod Pomnikiem Katyńskim miały szczególny charakter w świetle sytuacji na Ukrainie. Za bardzo ważny uznał udział radnych w uroczystości. - Od czasu naszej heroicznej walki w 2018 roku, do dziś są obecni z nami pod Pomnikiem i uczestniczą we wszystkich obchodach. Bardzo budująca była wielka liczebność Polonii. Upamiętnienie historycznych wydarzeń, pozwalających Polonii na tak wspaniałe zgromadzenia dowodzi, że nasza walka o Pomnik miała głęboki sens - powiedział nowojorski prawnik.
PAP/dad