Komisja Europejska chce uznania energii jądrowej i gazu za tzw. zielone technologie. Polska jest zadowolona z takiego rozwiązania, ale kilka krajów już zaprotestowało. Projekt dotyczący taksonomii został przyjęty przez szefów gabinetów unijnych komisarzy, a za kilka tygodni ma być zatwierdzony przez KE. Później trafi do akceptacji państw członkowskich.
Politykę klimatyczną proponowaną przez KE skomentował Bartłomiej Sawicki.
- Mówimy o tzw. taksonomii, a więc legislacji, która ma usankcjonować i pokazać, które inwestycje zdaniem Komisji Europejskiej będą traktowane jako zielone i które będzie można przedstawiać w rozliczeniach i raportach spółek energetycznych i wreszcie będzie można pozyskać na nie środki od instytucji finansowych. Będą one mogły (te instytucje - red.) udzielić środków na inwestycje, które są uwzględnione w taksonomii - mówił.
Dwa modele
Jak przypomniał gość audycji, o to trwała walka od co najmniej dwóch lat. - W KE starły się dwa największe obecnie kraje UE, które diametralnie inaczej patrzą na bezpieczeństwo energetyczne i w różny sposób chciałby je zapewnić. Mowa tutaj o Niemczech, które forsują mix oparty na dużej ilości rozproszonych odnawialnych źródeł energii, połączonych ze stabilizacją poprzez gaz, oraz Francji, która forsuje dominującą rolę atomu z rosnącym udziałem odnawialnych źródeł energii - dodał.
11:10 PR24_mp3 2022_01_04-16-48-19.mp3 Bartłomiej Sawicki o tzw. zielonych technologiach zaproponowanych przez KE ("Świata pogląd")
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Świata pogląd"
Prowadził: Antoni Opaliński
Gość: Bartłomiej Sawicki ("Rzeczpospolita")
Data emisji: 04.01.2022
Godz. emisji: 16.48
kmp