Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Agnieszka Gierczak 29.12.2010

Silne rządy Viktora Orbána

1 stycznia Węgry obejmą prezydencję w Unii Europejskiej. Chociaż w kraju panują nastroje raczej prounijne, państwo idzie w kierunku konserwatywnym i narodowym zarazem.
Viktor Orban, premier WęgierViktor Orban, premier Węgierfot. PAP

Węgry stawiają sobie bardzo ambitne plany na czas swojej prezydencji. Dotyczą m.in. polityki energetycznej oraz rozmów akcesyjnych do UE nie tylko z Chorwacją, ale i Serbią. Gdyby się to udało, odnieśliby olbrzymi sukces.


Rządy prawicowego premiera Viktora Orbána są bardzo silne. Jego partia w wyborach zdobyła większość konstytucyjną, więc może swobodnie działać. Udało się to m.in. dzięki kiepskiej sytuacji gospodarczej, w jakiej kraj zostawili socjaliści.

Sposób, w jaki Orbána chce naprawić sferę finansową, politolog Piotr Bajda z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego nazywa eksperymentem ekonomicznym.


- Z jednej strony obniżenie podatku, z drugiej strony wpompowanie pieniędzy i promowanie kapitału wewnętrznego – wyjaśnił Bajda. Dodał, że ekonomiści oceniają, iż ten eksperyment nie może się udać.


Na Węgrzech z jednej strony panują nastroje proeuropejskie, ale z drugiej i zadowolenie, że kraj nie wszedł do strefy euro. Państwo idzie wyraźnie w kierunku konserwatywnego i narodowego. Piotr Bajda ocenia jednak, że ten element będzie wykorzystywany w polityce wewnętrznej, a nie zewnętrznej.


Nowa ustawa medialna, która niedawno przyjął węgierski parlament, budzi nie tylko zaniepokojenie tamtejszych wolnych mediów, ale i zdaniem OBWE, zagraża wolności słowa. Brutalne wykorzystanie ustawy może zaszkodzić międzynarodowemu wizerunkowi państwa.

Aby wysłuchać audycji wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku przy "Silne rządy Viktora Orbána" w boksie po prawej stronie.

Audycji "Trzy strony świata" można słuchać w poniedziałki i środy o 16.45. Zapraszamy.