Premier Donald Tusk podsumował dziś w Parlamencie Europejskim polską prezydencję, którą sprawowaliśmy przez minione półrocze. Apelował w Parlamencie Europejskim o większą integrację, wspólną odpowiedzialność i więcej dyscypliny.
Radosław Ciszewski z Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego przyznał, że kryzys nie pozwolił w realizacji wszystkich zamierzeń, na niektóre po prostu nie wystarczyło pieniędzy. - Trzeba pamiętać, że każda istotna decyzja w Unii jest jednak wynikiem negocjacji wszystkich państw członkowskich - powiedział w "Trzech stronach świata".
Zdaniem eksperta ostatni szczyt Unii Europejskiej nie jest dowodem na to, że dominację sprawują dwa państwa - Francja i Niemcy, ale że także wśród polityków objawiają się panika i słabość. - Bardzo podoba mi się postawa naszego premiera, który pokazał, że jesteśmy otwarci. Cała Unia oczekuje od lidera państwa sprawującego prezydencję umiejętności negocjacyjnych i dążenia do kompromisu - powiedział w rozmowie z Ernestem Zozuniem.
Jak ekspert ocenia realizację poszczególnych celów polskiej prezydencji? Wysłuchaj całej audycji "Trzy strony świata, 14 grudnia 2011".
Można jej słuchać na antenie Trójki w każdy poniedziałek i środę o godz. 16.45. Zapraszamy!
(asz)