Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Radio kierowców
Piotr Błaszczyk 16.09.2021

Berlin w ogniu

Ponad 200 spalonych aut, szereg ataków proekologicznych aktywistów i 50 tysięcy zebranych podpisów dla inicjatywy "Berlin wolny od aut”. Cel? Wyeliminowanie samochodów ze ścisłego centrum niemieckiej stolicy do 2027 roku.

Przeciwnicy samochodów jeżdżących po centrum Berlina walczą od pewnego czasu z tymi, którzy korzystają z aut, dojeżdżając do pracy lub pracując za kółkiem. Niektórzy z aktywistów są do tego stopnia zawzięci, że przekraczają granice zarówno zwykłej ludzkiej przyzwoitości, jak i obowiązującego prawa.


Tylu aktów wandalizmu, podpaleń i niszczenia mienia nie było w Berlinie przez całą ostatnią dekadę! Najwięcej ataków odnotowano w dzielnicach Kreuzberg i Pankow. Złą sławą okryte zostały również okolice lotniska Tempelhof i Steglitz. Zdaniem policji, na 206 podpaleń samochodów tylko 29 miało charakter polityczny. W debacie publicznej coraz śmielej padają tezy, że działania te mogą być prowokacją środowiska proekologicznego. Aktywiści odpierają zarzuty, a policja bezradnie rozkłada ręce, bo nie jest w stanie wyłapać sprawców.


Tematem coraz częściej interesują się firmy ubezpieczeniowe, które zastanawiają się nad podniesieniem składki AC dla aut zarejestrowanych w dzielnicach o największym ryzyku potencjalnego podpalenia. Pojawił się nawet pomysł wyłączenia pożaru pojazdu z zakresu odpowiedzialności ubezpieczyciela.

Temperatura w Berlinie jest naprawdę wysoka!


ŁS


CZYTAJ TAKŻE:

-


Źródło: https://www.berliner-zeitung.de/mensch-metropole/ueber-50000-unterschriften-fuer-eine-berliner-innenstadt-fast-ohne-autos-li.175254?pid=truec/https://www.berliner-zeitung.de/news/polizeibericht-berlin/berlin-mehr-autobrandstiftungen-im-ersten-halbjahr-li.178013