Pierwsza pomoc na miejscu wypadku
Samochód typu SUV wjechał w niedzielę z dużą szybkością w paradę bożonarodzeniową w miejscowości Waukesha, w stanie Wisconsin. Jest wielu rannych - poinformowały władze. Na nagraniach wideo z kamer monitoringu i wykonanych przez świadków, widać czerwonego SUV-a taranującego bariery odgradzające trasę parady i z dużą prędkością wjeżdżającego w ludzi.
00:54 11412556_1.mp3 USA: samochód wjechał w paradę, są ofiary. Relacja Marka Wałkuskiego (IAR)
Co najmniej pięć osób nie żyje, a ponad 40 odniosło obrażenia. Na nagraniach wideo z kamer monitoringu i wykonanych przez świadków, widać czerwonego SUV-a taranującego bariery odgradzające trasę parady i z dużą prędkością wjeżdżającego w ludzi. Na nagraniach słychać też strzały, które - jak się okazało - oddał jeden z miejscowych policjantów, bezskutecznie starając się powstrzymać napastnika.
Według jednego ze świadków cytowanego przez dziennik "Milwaukee Journal Sentinel", samochód uderzył m.in. w grupę dziewczynek ze szkolnego zespołu tanecznego.
Na nagraniach zamieszczonych na Twitterze można zobaczyć, jak czerwony SUV z dużą prędkością wjeżdża w ludzi uczestniczących w paradzie i taranuje ich. Widać, że sprawca działał z premedytacją. W paradzie szły głównie kilkunastoletnie dziewczynki i to prawdopodobnie głównie one są wśród poszkodowanych.
- Podejrzany został aresztowany, ale to cały czas płynne dochodzenie - poinformował Dan Thompson dodając, że śledztwo prowadzą wspólnie lokalna policja oraz służby federalne, w tym FBI.
W tej chwili nie wiadomo, czy działania sprawcy miały podłoże terrorystyczne i dlaczego wjechał rozpędzonym autem w bożonarodzeniową paradę. Świadkowie mówią, że potrącając ludzi nie hamował.
Burmistrz Waukeshy, jednego z przedmieść Milwaukee, Shawn Reilly powiedział lokalnej stacji radiowej, że nie sądzi aby istniało obecnie zagrożenie dla mieszkańców.
kw/IAR/PAP
CZYTAJ TAKŻE: