Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 15.10.2014

Białoruś: kampania na rzecz opozycjonisty, który ciągle trafia do aresztu

Paweł Winahradau w ciągu ostanich lat spędził za kratami 165 dni, z czego 65 tylko w ciągu ostatniego roku. Obrońcy praw człowieka tłumaczą, że w ten sposób władza chce zmusić działacza, by wycofał się z życia publicznego. Apelują do wszystkich o przyłączanie się do akcji w jego obronie. Chodzi o to, by opublikować w Internecie wideo lub zdjęcie z tagiem #freeVinagradau.
Paweł Winahradau i przewodniczący Centrum Obrony Praw Człowieka Wiasna Aleś Bialacki (zdjęcie archiwalne)Paweł Winahradau i przewodniczący Centrum Obrony Praw Człowieka Wiasna Aleś Bialacki (zdjęcie archiwalne)Spring96.org

Białoruscy obrońcy praw człowieka rozpoczęli kampanię w obronie Pawła Winahradaua. Młody działacz opozycji jest często zatrzymywany prewencyjnie i kierowany do aresztu.

Niezależne media wyliczyły, że w ciągu ostatnich dwóch lat Paweł Winahradau w aresztach spędził około 200 dni. Teraz odsiaduje kolejne 15 dni. Został zatrzymany przed niedawnym szczytem poradzieckiej Wspólnoty Niepodległych Państw.

Walancin Stefanowicz z Centrum Obrony Praw Człowieka Wiasna powiedział na konferencji prasowej w Mińsku, że zatrzymania Winahradaua mają na celu skłonienie go do zaprzestania publicznej działalności. - Działania władz Białorusi wobec Pawła Winahradaua mają bezprawny charakter i polityczne motywy - powiedział Stefanowicz odczytując wspólne oświadczenie Międzynarodowej Federacji Praw Człowieka (FIDH) i białoruskiego Centrum Praw Człowieka Wiasna.

Kary za pikiety i happeningi

26-letni Winahradau, który jest działaczem młodzieżowego skrzydła opozycyjnej kampanii Mów Prawdę! - organizacji Zmiana, w 2011 roku został skazany na 4 lata kolonii o zaostrzonym rygorze za udział w protestach po wyborach prezydenckich z grudnia 2010 r. We wrześniu 2011 r. został ułaskawiony przez Aleksandra Łukaszenkę, ale od tego czasu był wielokrotnie skazywany na krótsze kary aresztu - od 5 do 25 dni.
Na przykład wymierzono mu 12 dni aresztu za wywieszenie przy wejściu do stacji metra portretu więźnia politycznego Mikoły Statkiewicza oraz historycznej flagi Białorusi czy 10 dni aresztu za urządzenie w centrum Mińska "wiecu pluszowych zabawek" z transparentami głoszącymi np. "Aleksandrze, odpuść ludziom!" i "Zabawki przeciw bezprawiu". W zeszłym tygodniu po raz kolejny skazano go - tym razem na 15 dni aresztu - za jakoby niecenzuralne wyrażanie się.
Obrońcy praw człowieka apelują, by zamieszczać w internecie nagrane przez siebie wideo popierające Winahradaua albo swoje zdjęcie z portretem opozycjonisty, tagując je #freeVinagradau. Wiasna wzywa także do wysyłania mu kartek do więzienia i podaje adres aresztu, w którym jest przetrzymywany.
- Rozpoczynamy tę kampanię nie tylko jako wyraz poparcia dla Pawła Winahradaua, ale i generalnie przeciwko praktyce arbitralnych zatrzymań w naszym kraju - podkreślił w środę na konferencji prasowej w Mińsku wiceszef Wiasny Walancin Stefanowicz.
Zaznaczył, że przykład Winahradaua, który "praktycznie żyje w więzieniu", pokazuje, w jaki sposób białoruskie władze represjonują ludzi o innych poglądach, a także potwierdza niesprawiedliwość systemu prawnego w Białorusi.

PAP/IAR/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl

Walancin
Walancin Stefanowicz, spring96.org

Pikieta zabawek w Mińsku (happening opozycji)