Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 11.08.2017

Białoruś: ambasador RP uczcił pamięć ofiar operacji polskiej w Kuropatach i w Parku Czeluskińców

Ambasador RP na Białorusi Konrad Pawlik oddał hołd zamordowanym przez NKWD w ramach tzw. operacji polskiej. Dyplomata złożył kwiaty w Kuropatach i w Parku Czeluskińców, gdzie w dołach śmierci spoczywają ofiary represji z terenów BSRR.

Ambasador Konrad Pawlik złożył kwiaty pod Krzyżem Polskim w podstołecznym uroczysku Kuropaty oraz pod krzyżem upamiętniającym ofiary NKWD w Parku Czeluskińców na obrzeżach Mińska. To jedno z najbardziej znanych miejsc rozstrzeliwania ludności różnej narodowości z terenów Białorusi w czasach represji stalinowskich.

Ambasador Pawlik, nawiązując do akcji NKWD wobec ludności polskiej, powiedział, że to była zbrodnia przeprowadzona na szeroką skalę.

- To była zbrodnia która była skierowana przeciwko Polakom, którzy byli kojarzeni z dwiema takimi ważnymi, charakterystycznymi cechami jak przywiązanie do własności ziemi i wolności ducha - powiedział Konrad Pawlik. Ambasador zauważył, że zamordowano też wielu księży.

- Kościół katolicki na obszarze radzieckim w ramach tej akcji został zdziesiątkowany tylko za to, że w dużej mierze był łączony z Zachodem i Polską - powiedział dyplomata. Ambasador zwrócił uwagę, że w ramach represji stalinowskich zginęło również wielu Rosjan, Ukraińców, Białorusinów czy Żydów.

Dziś mija 80 rocznica rozpoczęcia represji przeciwko ludności polskiej. Sowieckie władze w latach 1937-38 skazały na śmierć ponad 111 tysięcy Polaków mieszkających w Związku Radzieckim, a blisko 29 tysięcy zesłały do łagrów.

Ambasador przypomniał, że 80 lat temu, 11 sierpnia 1937 roku, szef NKWD Nikołaj Jeżow podpisał rozkaz nr 000485 nakazujący rozpoczęcie „operacji polskiej”, masowych represji osób narodowości polskiej na terenie ZSRR.

W dołach śmierci w lesie w Kuropatach spoczywają tysiące bezimiennych ofiar represji stalinowskich – od lat 30. XX wieku aż do początku wojny niemiecko-sowieckiej w 1941 roku NKWD rozstrzeliwało tam swoje ofiary. Według różnych szacunków w Kuropatach mogą znajdować się szczątki nawet 250 tys. ofiar.

Fot. Włodzimierz Pac, Polskie Radio Fot. Włodzimierz Pac, Polskie Radio

Masowe zbrodnie stalinowskie

Decyzje o wyrokach śmierci w operacji poslkiej wydawano w trybie pozasądowym w 78 stolicach obwodów, krajów i republik ZSRR. Ofiary rozstrzeliwano głównie w podziemiach więzień NKWD lub podmiejskich lasach. Zwłoki wrzucano do wcześniej wykopanych dołów.

W podobny sposób ginęły inne ofiary represji na terenie ZSRR, niezależnie od narodowości.

Według niezależnych historyków w Mińsku i jego okolicach znajduje się około dziesięciu miejsc, w których spoczywają szczątki ofiar.

Oprócz Kuropat, które mają status zabytku kultury i historii, jest to m.in. dół śmierci w dzisiejszym Parku Czeluskińców, mieszczącym się w pobliżu centrum przy głównej mińskiej arterii – Prospekcie Niepodległości. Na terenie parku nie ma oficjalnego upamiętnienia ofiar represji, jest tam tylko symboliczny drewniany krzyż ustawiony na początku lat 90. Również to miejsce odwiedził w piątek polski ambasador, by składając kwiaty i zapalając znicze uczcić pamięć Polaków straconych w ramach akcji NKWD.

PAP/IAR/agkm


Fot. Włodzimierz Pac, Polskie Radio Fot. Włodzimierz Pac, Polskie Radio