Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Agnieszka Kamińska 01.04.2018

"Represje na Białorusi są centralnie planowane". Sprawozdawca ONZ wzywa Białoruś do niełamania praw człowieka

Do respektowania praw człowieka wezwał białoruskie władze Miklos Haraszti, specjalny sprawozdawca ONZ ds. Białorusi. Przyczyna tego apelu to, jak stwierdzono w komunikacie, „nowa fala aresztowań”, stosowanie kary śmierci i łamanie wolności mediów. 
Miklos HarasztiMiklos HarasztiOSCE/Susanna Loof

CZYTAJ TAKŻE
białoruś demonstracja 25 marca 1200.jpg
ARESZTY LIDERÓW DEMOKRATYCZNEJ OPOZYCJI PRZED "DNIEM WOLNOŚCI"

Zdaniem Harasztiego niedzielne aresztowania opozycjonistów i aktywistów, którzy zamierzali wziąć udział w demonstracjach w Mińsku i poza nim, świadczą „o symbolicznym i praktycznym odrzuceniu przez prezydenta Białorusi jakiegokolwiek postępu w dziedzinie praw człowieka”. 

"Informacje o zatrzymaniach w Bobrujsku, Brześciu, Słucku i Mohylewie powinny nam przypominać, że represje są na Białorusi centralnie planowane i organizowane przez władze” – oświadczył Haraszti w komunikacie opublikowanym w czwartek. Dodał, że „niekończąca się fala represji paraliżuje społeczeństwo”, przypominając, że w czasie ubiegłorocznego Dnia Wolności zatrzymano kilkaset osób. 

W niedzielę opozycja i środowiska niezależne obchodziły 100. rocznicę proklamowania niepodległej Białoruskiej Republiki Ludowej i nieoficjalne święto niepodległości – Dzień Wolności. 

Większość imprez była uzgodniona z władzami i przebiegała bez zakłóceń, jednak próba przeprowadzenia zabronionego przez władze przemarszu, organizowanego przez aktywistę Mikołę Statkiewicza, zakończyła się zatrzymaniami. 

Według działaczy praw człowieka z niezależnego centrum Wiasna w Mińsku w niedzielę zatrzymano co najmniej 110 osób. 

Większość zatrzymanych wypuszczono po kilku godzinach – wynika z ustaleń Wiasny. Kilkunastu osobom postawiono jednak zarzuty udziału w nielegalnej imprezie masowej. 

W ubiegłym roku nastąpiło istotne pogorszenie sytuacji praw człowieka na Białorusi – stwierdził przedstawiciel ONZ, dodając, że w bieżącym roku nie zaobserwował poprawy ani nawet jej zamiaru. 

Haraszti wskazał na zatrzymania obrońców praw człowieka, ograniczanie wolności mediów (m.in. przez zablokowanie opozycyjnej strony Charter97.org), pozostawanie w więzieniu uznawanego przez białoruskich działaczy za więźnia politycznego Michaiła Żamczużnego, a także stosowanie na Białorusi kary śmierci. 

Z Mińska Justyna Prus (PAP)  /agkm