Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
Agnieszka Kamińska 19.08.2020

Francuski komisarz: Białoruś nie jest w Europie. "To wypowiedź skandaliczna"

"Białoruś nie jest w Europie, jest na granicy pomiędzy Europą a Rosją, a jej sytuacja jest inna niż Ukrainy czy Gruzji. Białoruś jest bardzo mocno połączona z Rosją, a większość populacji opowiada się za bliskimi związkami z Rosją" – tak wypowiedział się unijny komisarz Thierry Breton.
1200.jpg
Spotkanie Rady Europejskiej ws. Białorusi. Jest wspólne stanowisko V4

Komisarz Breton w rozmowie z radiem Europe 1 podkreślił, że proces wyborczy na Białorusi nie był uczciwy, a tamtejsze społeczeństwo daje temu zdecydowany wyraz. Unijny polityk przypomniał również o przemocy, którą wobec protestujących zastosowały białoruskie służby, oraz że władze kraju nie przestrzegają zasad praworządności.

Czytaj także: 

Breton o Moskwie

Thierry Breton powiedział również, że Unia Europejska w rozmowach z prezydentem Rosji Władimirem Putinem weźmie pod uwagę szczególne relacje Mińska z Moskwą.

- Białoruś nie jest w Europie, jest na granicy pomiędzy Europą a Rosją, a jej sytuacja jest inna niż Ukrainy czy Gruzji. Białoruś jest bardzo mocno połączona z Rosją, a większość populacji opowiada się za bliskimi związkami z Rosją - mówił Thierry Breton.

Na te słowa zareagowało wiele osób. M.in. eurodeputowany Jacek Saryusz Wolski napisał, że to wypowiedź "skandaliczna".

***

W środę odbyło się nadzwyczajne posiedzenie Rady Europejskiej w formie wideokonferencji. Najważniejsze ustalenia szczytu to oświadczenie, że UE nie uznaje wyników niedawnych wyborów prezydenckich na Białorusi, wzywa do zaprzestania przemocy i apeluje o dialog. O zwołanie szczytu w związku z białoruskim kryzysem zwracał się w ubiegłym tygodniu premier Mateusz Morawiecki.


IAR/TVP Info