Lucas: Zachód dał reżimom poczucie bezkarności, płacą za to miliony ludzi. Polska ostrzegała przed Rosją od lat
- Wraz z uruchomieniem Nord Stream 2 Rosja zyska znacznie większą siłę nacisku politycznego nie tylko na Ukrainę, ale także na Polskę i Białoruś. Ponieważ Moskwa nie będzie się bała już przerwania tranzytu gazu do Europy, zniknie zabezpieczenie, które odstraszało Rosję przed militarną agresją na Ukrainę na pełną skalę. Dlatego wraz z uruchomieniem Nord Stream 2 sytuacja bezpieczeństwa w regionie znacznie się pogorszy, a zagrożenia bezpieczeństwa gwałtownie wzrosną - mówi portalowi PolskieRadio24.pl Maksym Khyłko, dyrektor Programu Studiów nad Rosją i Białorusią w Radzie Polityki Zagranicznej "Ukraińska Pryzma".
- Jeśli Niemcy i Stany Zjednoczone pozwolą Rosji ominąć terytorium Ukrainy w tranzycie gazu i tym samym uczynią ją bardziej podatną na rosyjską agresję militarną na pełną skalę, uzasadnione byłoby udzielenie Ukrainie pewnych gwarancji bezpieczeństwa - zauważa.
Czy NS2 można jeszcze zatrzymać? - Po tym, jak administracja Bidena faktycznie dała zielone światło dla ukończenia Nord Streamu 2, perspektywy zatrzymania tego projektu nie wyglądają zbyt obiecująco. Nie można jednak wykluczyć, że Kreml podejmie kolejne agresywne działania, które zmuszą Waszyngton do ponownego rozważenia decyzji w sprawie NS2 - zaznacza Maksym Khyłko.
Więcej w rozmowie.
PolskieRadio24.pl: Jakie są możliwe scenariusze rozwoju wydarzeń w regionie, jeśli chodzi o Ukrainę, nasz region? Mamy bardzo niepokojące wieści, że USA nie będą nakładać sankcji na NS2 AG, a Tony Blinken powiedział, że NS2 to już fakt dokonany "fait accompli". Co Pan o tym myśli?
Maksym Khyłko, dyrektor Programu Studiów nad Rosją i Białorusią w Radzie Polityki Zagranicznej "Ukraińska Pryzma":
Jeszcze w grudniu 2020 r. w jednym z materiałów analitycznych ostrzegałem, że w celu poprawy relacji z Niemcami Biden może pójść na ustępstwa w sprawie Nord Streamu 2. Tak się niestety stało.
Rzeczywistość jest taka, że stosunki z Berlinem uważane są w Waszyngtonie za ważniejsze niż troska o bezpieczeństwo partnerów wschodnioeuropejskich.
Poza tym przed bardzo ważnymi wyborami parlamentarnymi we wrześniu 2021 r. w Niemczech Biały Dom nie chce dostarczać niemieckim krytykom USA dodatkowych argumentów.
Czy nadal można zatrzymać NS2? Dlaczego nie został on zablokowany?
Po tym, jak administracja Bidena faktycznie dała zielone światło dla ukończenia Nord Streamu 2, perspektywy zatrzymania tego projektu nie wyglądają zbyt obiecująco.
Nie można jednak wykluczyć, że Kreml podejmie kolejne agresywne działania, które zmuszą Waszyngton do ponownego rozważenia decyzji w sprawie NS2.
Szczyt Biden-Putin. Ukraiński ekspert Maksym Khyłko: Putin wymusił to spotkanie szantażem i groźbą wojny na pełną skalę
Nie sądzę, by Kijów czy Warszawa mogły wpłynąć na decyzję Waszyngtonu – Biden zbyt mocno dąży do poprawy stosunków z Niemcami, te w ostatnich latach uległy znacznemu pogorszeniu.
Jednak Kijów powinien był bardziej skoncentrować się na skutkach Nord Streamu 2 w obszarze bezpieczeństwa niż na stratach finansowych. Mimo że straty finansowe Ukrainy związane z zaprzestaniem tranzytu rosyjskiego gazu będą znaczne, o wiele ważniejszy jest aspekt bezpieczeństwa.
Wraz z uruchomieniem Nord Streamu 2 Rosja zyska znacznie większą siłę nacisku politycznego nie tylko na Ukrainę, ale także na Polskę i Białoruś.
Ponieważ Moskwa nie będzie się bała już przerwania tranzytu gazu do Europy, zniknie zabezpieczenie, które odstraszało Rosję przed militarną agresją na Ukrainę na pełną skalę. Dlatego wraz z uruchomieniem Nord Stream 2 sytuacja bezpieczeństwa w regionie znacznie się pogorszy, a zagrożenia bezpieczeństwa gwałtownie wzrosną.
Dla Kijowa ważne jest uzyskanie od Berlina i Waszyngtonu przede wszystkim nie gwarancji kontynuacji tranzytu gazu po uruchomieniu Nord Streamu 2, ale gwarancji bezpieczeństwa.
Nawet jeśli Moskwa podpisze przedłużoną umowę o tranzycie gazu przez Ukrainę, nikt nie może być pewien, że zostanie ona dotrzymana – wszyscy pamiętamy naruszenie Memorandum Budapeszteńskiego i innych umów międzynarodowych.
Jeśli Niemcy i Stany Zjednoczone pozwolą Rosji ominąć terytorium Ukrainy w tranzycie gazu i tym samym uczynią ją bardziej podatną na rosyjską agresję militarną na pełną skalę, uzasadnione byłoby udzielenie Ukrainie niezawodnych gwarancji bezpieczeństwa.
***
Red. Agnieszka Marcela Kamińska, PolskieRadio24.pl
.