Przewodniczący Parlamentu podkreśla, że Unia Europejska stanowczo potępia szykany w stosunku do członków Związku Polaków na Białorusi, jak również innych organizacji społeczeństwa obywatelskiego oraz mniejszości narodowych.
Jerzy Buzek w oświadczeniu pisze, że "wyrok jest przejawem nieustającej presji władz w Mińsku na obywateli, którzy mają odwagę myśleć inaczej i mówić o tym otwarcie". "Wyrok ten jest także przykładem pogardy, jaką władze w Mińsku żywią w stosunku do własnych obywateli. Został wydany przez sędziego, która jest na unijnej liście osób, wobec których obowiązuje zakaz wjazdu do Unii"- podkreśla Jerzy Buzek.
"Panie Andrzeju, wierzę, że nie zabraknie Panu siły. Europa jest z panem!" - kończy swoje oświadczenie.
Andrzej Poczobut został skazany na 15 dni aresztu, sąd uznał, że brałz udział w opozycyjnej demonstracji w Mińsku 19 grudnia, którą opisywał dla "Gazety Wyborczej". W piątek, zaraz po decyzji sadu, przewieziono go do aresztu w Mińsku.
IAR,agkm