Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Agnieszka Kamińska 28.05.2013

Aleś Bialacki ponownie wybrany wiceprzewodniczącym FIDH

Aleś Bialacki przebywa w więzieniu, ale będzie wiceszefem Międzynarodowej Federacji Praw Człowieka (FIDH) przez kolejną kadencję. Tak zdecydowali jego koledzy w głosowaniu. – Reżim Łukaszenki chce ukrócić działania Alesia, czy my też mamy go izolować? – pytała w specjalnym liście była szefowa FIDH.
Aleś Bialacki podczas procesu 24 listopada 2011 rokuAleś Bialacki podczas procesu 24 listopada 2011 rokuWłodzimierz Pac, Polskie Radio

Wybory odbyły się na 38 kongresie Międzynarodowej Federacji Praw Człowieka (FIDH) w Stambule. Za kandydaturą Alesia Bialackiego głosowało 76 spośród 90 uczestników wyborów – poinformował Walancin Stefanowicz z "Wiasny", który pojechał na stambulski kongres.

Poprzednia szefowa Souhayr Belhassen sprawowała swoją funkcję sześć lat. Belhassen napisała specjalny list do uczestników głosowania w sprawie Alesia Bialackiego. Przypomniała, że Aleś Bialacki w latach 80-tych brał udział w tworzeniu stowarzyszenia młodych pisarzy, potem zajął się działalnością opozycyjną, organizował protesty przeciw władzom radzieckim. Trafiał do aresztu wiele razy, począwszy od 1988 roku. W 1996 roku założył Centrum Obrony Praw Człowieka Wiasna, które zajmuje się pomocą ofiarom politycznych represji i informuje opinię publiczną na świecie o naruszeniach praw człowieka na Białorusi. "Wiasna" została zlikwidowana wyrokiem sądu z 2003 roku. Nie można było jej zarejestrować na Białorusi, jednak do tej pory działa, choć faktycznie - nielegalnie.

50-letni Aleś Bialacki odbywa 4,5-letni wyrok w kolonii karnej numer dwa w Bobrujsku. 24 listopada 2011 roku został skazany za rzekome ukrywanie dochodów i niepłacenie podatków. Chodziło o środki, które Bialacki gromadził na zagranicznych kontach, jako podstawę finansowania organizacji ”Wiasna”. Dane o kontach Bialackiego przekazały Białorusi Polska i Litwa, co poniewczasie uznano za duży błąd i fatalną pomyłkę.

Była szefowa FIDH w liście skomentowała, że wyrok na Bialackiego to pretekst, a celem jest eliminacja z życia publicznego niewygodnego działacza. Podkreśliła, że centrum "Wiasna", stworzone przez Alesia, działa aktywnie i ma na Białorusi 17 oddziałów. Mówiła też, że Aleś przebywa w więzieniu w surowych warunkach. Wyraziła nadzieję, że tytuł wiceprezesa FIDH może mu odrobinę pomagać w jego sytuacji. – Białoruski reżim stara się ukrócić działalność Alesia Bialackiego. Czy my też powinniśmy również go izolować ? – pytała.

Przewodniczącym federacji wybrano irańskiego adwokata, uchodźcę, Karima Lachidżina. Lachidżin swoje pierwsze słowa po wyborze skierował właśnie do uwięzionych obrońców praw człowieka. – Będziemy nieustępliwie domagać się ich szybkiego i bezwarunkowego uwolnienia. Myślę w szczególności o moich przyjaciołach i kolegach, Alesiu Bialackim i Nabilu Radżabie, którzy są przetrzymywani w więzieniach na Białorusi i w Bahrajnie – powiedział nowy szef FIDH. Działacze FIDH urządzili również w trakcie kongresu demonstrację solidarności z uwięzionymi.

Spring96.org/FIDH/Karta97agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl