Raport Białoruś

Białoruś: importowane towary mogą już drożeć proporcjonalnie do dewiz

Ostatnia aktualizacja: 04.02.2015 20:30
Białoruscy sprzedawcy i producenci mogą od wtorku podnosić ceny towarów importowanych lub zawierających importowany komponent odpowiednio do wzrostu kursu dewiz. Na podnoszenie cen produktów bez importowanego dodatku nadal obowiązuje moratorium.
Białoruś: importowane towary mogą już drożeć proporcjonalnie do dewiz
Foto: Glow Images/East News

Władze Białorusi zamroziły ceny 20 grudnia ubiegłego roku, jednakże kurs dolara wzrósł od tego czasu o 42 proc. Z tego powodu importerom przestało się opłacać sprowadzanie towarów z zagranicy, co doprowadziło do deficytu w sklepach m.in. papierosów, kosmetyków, części zamiennych do samochodów, a także owoców i warzyw.
Decyzją resortów gospodarki i handlu od wtorku można już podnosić ceny importowanych towarów wwiezionych po 18 grudnia wprost proporcjonalnie do wzrostu kursu zagranicznych walut. Białoruscy producenci mogą natomiast podnosić ceny zależnie od wzrostu cen importowanych elementów oraz nośników energii i paliwa. W przypadku leków ceny można podnosić nie tylko o procent wzrostu kursu dewiz, ale także o narzut hurtowy i handlowy.
Nie wolno podnosić cen na towary importowane z państw Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej, w skład której wchodzą oprócz Białorusi także Rosja, Kazachstan, Armenia i Kirgistan. Ponadto po podwyższeniu cen zysk nie może przekraczać 3 proc.
"Czy taka próba ograniczenia cen przyniesie skutki? Zobaczymy. Ale podobne wysiłki nigdy nie dawały większych rezultatów" - komentuje we wtorek nowe przepisy niezależna gazeta "Narodnaja Wola".
19 grudnia w związku ze wzrostem popytu na dewizy Bank Narodowy wprowadził na Białorusi 30-procentową prowizję od kupna zagranicznej waluty przez osoby fizyczne i prawne; obecnie już zniesioną. Decyzja ta, jak również oczekiwania dewaluacyjne, doprowadziły do wzrostu cen oraz popytu na towary, których cen nie zdążono jeszcze podnieść.
Od 20 grudnia wprowadzono moratorium na podnoszenie cen "w celu niedopuszczenia do wzrostu cen detalicznych oraz zaopatrzenia wewnętrznego rynku szerokim asortymentem towarów".
Białoruski Bank Narodowy prognozuje, że inflacja wyniesie w tym roku 18 proc. z marginesem 2 pkt proc. W 2014 roku inflacja wyniosła 16,2 proc.

PAP/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

UE da na projekty nt. społeczeństwa obywatelskiego 8 mln euro

Ostatnia aktualizacja: 23.01.2015 07:00
8 mln euro przeznaczy Unia Europejska do 2017 r. na realizację na Białorusi projektów w ramach programu "Organizacja społeczeństwa obywatelskiego i organy władzy lokalnej" - powiedziała koordynatorka projektów przedstawicielstwa UE w tym kraju Taru Kernisalo.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Prasa: emigranci zarobkowi wracają z Rosji na Białoruś

Ostatnia aktualizacja: 23.01.2015 14:44
Białoruscy pracownicy wracają z Rosji, bo spadek kursu rosyjskiego rubla spowodował, że różnice w zarobkach między dwoma krajami znacznie zmalały - pisze dziennik "Komsomolskaja Prawda w Biełorussii", przytaczając przykład budowlańców i programistów.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Łukaszenka: Białoruś wciąż nie wyszła z kryzysu. "Trzeba za wszelką cenę utrzymać kraj"

Ostatnia aktualizacja: 27.01.2015 16:13
Aleksander Łukaszenka oświadczył we wtorek, że jego kraj do tej pory nie wyszedł z kryzysu, ale zapewnił, że zostanie on przezwyciężony. Podkreślił też, że za wszelką cenę należy dbać o kraj.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ministerstwo: Białoruś nie rozważa restrukturyzacji długu

Ostatnia aktualizacja: 30.01.2015 11:21
Białoruś nie rozważa restrukturyzacji swoich długoterminowych zobowiązań, ale podejmuje działania na rzecz pozyskania środków na ich częściowe zrefinansowanie - poinformował w piątek przedstawiciel Ministerstwa Finansów kraju.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś: państwo zażądało 17,5 mld rubli dopłat do podatków

Ostatnia aktualizacja: 04.02.2015 20:45
Prawie 22 tys. mieszkańców Białorusi, którzy mieli większe wydatki niż dochody, zostało w zeszłym roku skontrolowanych przez służby podatkowe. Muszą zapłacić łącznie 17,5 mld rubli białoruskich (4 mln zł) podatku - poinformował w środę portal tut.by.
rozwiń zwiń