Raport Białoruś

Białoruska opozycja: wojna informacyjna poprzedza okupację

Ostatnia aktualizacja: 25.03.2015 12:19
Białorusini są ofiarą kremlowskiej propagandy - można zauważyć początki wojny informacyjnej – ostrzega ruch "O Wolność".
Białoruska opozycja: wojna informacyjna poprzedza okupację
Foto: Glow Images/East News

Opozycyjny ruch białoruski "O Wolność" zaapelował o ograniczenie emisji rosyjskich kanałów informacyjnych w przestrzeni publicznej i urzędach na Białorusi.  Oświadczenie tej treści opublikowano na stronie internetowej organizacji.

Ruch o "O Wolność": widać już początki wojny informacyjnej

"O Wolność" podkreśla, że rosyjskie kanały telewizyjne przeobraziły się w ostatnim czasie w tuby "neoimperialnego rewanżyzmu militarnego", a obywatele Białorusi funkcjonują w rosyjskim kontekście społeczno-kulturalnym i medialnym, toteż padają ofiarą prokremlowskiej propagandy.

Tymczasem, jak wskazuje organizacja, Białoruś tak samo jak Ukraina może doznać naruszenia integralności terytorialnej lub nawet utracić suwerenność. Według ruchu już teraz można zauważyć początki wojny informacyjnej przeciwko Białorusi, jaka zazwyczaj poprzedza okupację.

Można przełączyć rosyjskie kanały

- Zdajemy sobie sprawę, że celowe wyłączenie rosyjskich kanałów telewizyjnych albo ich filtrowanie przez władze Białorusi jest obecnie mało prawdopodobne. Dlatego Ruch O Wolność apeluje do kierownictwa kraju chociażby o zaprzestanie w rozmaitych urzędach państwowych oraz w przestrzeni publicznej ich transmitowania, co jest dość powszechnym zjawiskiem - napisała organizacja.

Wezwała ona również właścicieli prywatnych lokali - od salonów fryzjerskich po kawiarnie - do wykazania się niezależnością i zrezygnowania z emisji rosyjskiej telewizji.

Opozycja apeluje też o ograniczenie emisji programów z Rosji

Na początku marca dwie inne organizacje opozycyjne Białorusi - Partia BNF i Zjednoczona Partia Obywatelska - zaapelowały o ograniczenie emisji rosyjskich programów informacyjnych głównie w telewizji. Rosyjska telewizja jest na Białorusi bardzo popularna i zdaniem socjologów wpływa na poglądy społeczeństwa.

Sondaż niezależnego ośrodka badania opinii publicznej NISEPI wykazał na jesieni 2014 roku, że większość Białorusinów podziela stanowisko Rosji w sprawie wydarzeń na Ukrainie, aneksji Krymu oraz konfliktu w Donbasie. 60,6 proc. ankietowanych uważa, że operacja sił ukraińskich przeciwko prorosyjskim separatystom w Donbasie to "zbrodnia", a 67,4 proc. negatywnie odnosi się do sankcji Zachodu wobec Rosji.

Również większość, bo 59,9 proc. ankietowanych uważa, że aneksja Krymu przez Rosję to "przywrócenie historycznej sprawiedliwości", a tylko 27,2 proc. - że jest to "okupacja".

PAP/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś

bialorus.polskieradio.pl

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Białoruś zablokuje Tor, proxy i anonimizery. Ekspert: to niestety możliwe

Ostatnia aktualizacja: 26.02.2015 23:59
Wchodzi w życie prawo o blokowaniu storn internetowych i serwerów anonimizujących, sieci Tor, proxy, które do tej pory pozwalały obejść cenzurę władz w Internecie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś: opozycja apeluje o ograniczenie programów informacyjnych z Rosji

Ostatnia aktualizacja: 07.03.2015 12:29
Białoruskie partie opozycyjne zaapelowały do władz Białorusi o ograniczenie emisji rosyjskich programów informacyjnych głównie w telewizji. Wskazano, że tworzą one atmosferę nienawiści i otwarcie popierają jedną ze stron konfliktu na Ukrainie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruska opozycja wzywa do kontroli nad fundacjami z Rosji

Ostatnia aktualizacja: 20.03.2015 22:44
Opozycyjna Partia Białoruski Front Ludowy (BNF) jest zaniepokojona działaniami takich organizacji, jak Fundacja "Rosyjski Świat" i Rosyjski Instytut Badań Strategicznych.
rozwiń zwiń