Raport Białoruś

Łukaszenka ostrzega: do wyborów nie ruszano nikogo

Ostatnia aktualizacja: 11.10.2015 18:35
Aleksander Łukaszenka zaapelował w niedzielę do Ukrainy, żeby mu „nie podrzucać bojowników” do kraju. W sobotę w materiale o konfiskowaniu broni na granicy pokazano w państwowej telewizji Biełaruś 1 migawkę z demonstracji białoruskiej opozycji.
Aleksander Łukaszenka i jego syn Kola głosują
Aleksander Łukaszenka i jego syn Kola głosująFoto: PAP/EPA/TATYANA ZENKOVICH

- Nie podrzucajcie nam więcej bojowników. Już nas zmęczyło zatrzymywanie ich na granicy. Idą z granatami, kijami bejsbolowymi, pistoletami. Żyjmy w przyjaźni - powiedział Łukaszenka po oddaniu głosu w niedzielnych wyborach prezydenckich.

W niedzielę Łukaszenka ostrzegł mieszkańców przed udziałem w demonstracji po wyborach. Zaznaczył, że nie pozwoli nikomu na destabilizowanie sytuacji na Białorusi. Powiedział, że do wyborów "nie ruszano nikogo", ale po godz. 20 (19 czasu polskiego), gdy zostaną zamknięte lokale wyborcze, trzeba przestrzegać prawa.

Na Białorusi odbyło się w ostatnich tygodniach kilka wieców zorganizowanych przez opozycję. Sobotni marsz w Mińsku zgromadził około 2 tys. osób. Organizatorzy zapowiedzieli jednak, że nie planują żadnych akcji na niedzielę.

Akcja protestacyjna po poprzednich wyborach prezydenckich w 2010 r. skończyła się brutalnym rozpędzeniem zgromadzonych i setkami zatrzymań oraz wyrokami pozbawienia wolności dla liderów opozycji.

PAP//agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Mikoła Statkiewicz: będę walczyć o Białoruś, chcę być prezydentem

Ostatnia aktualizacja: 27.09.2015 23:45
Aleksander Łukaszenka wmawia Białorusinom, że wartości, demokracja i wolność są mrzonką, że to bzdura. Opozycja swoim życiem udowadnia im, że jest inaczej. Dlatego apelujemy do zachodnich polityków, by pozostali wierni ideałom i wartościom – mówi w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl wieloletni więzień polityczny, lider demokratycznej opozycji białoruskiej Mikoła Statkiewicz.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś: znanych liderów opozycji ukarano grzywnami za pikiety

Ostatnia aktualizacja: 30.09.2015 15:45
Czterech znanych opozycjonistów białoruskich, w tym byli kandydaci na prezydenta z 2010 r. Mikoła Statkiewicz i Uładzimir Niaklajeu, a także lider Zjednoczonej Partii Obywatelskiej Anatol Labiedźka, zostało w środę ukaranych wysokimi grzywnami za organizowanie pikiet bez zezwolenia.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Zdrada narodu". Protest przeciw rosyjskiej bazie wojskowej na Białorusi

Ostatnia aktualizacja: 05.10.2015 11:00
Kilkaset osób, w tym najbardziej znani białoruscy opozycjoniści, wzięło w niedzielę udział w zorganizowanym bez zgody władz wiecu w centrum Mińska przeciwko planom rozmieszczenia na Białorusi rosyjskiej bazy wojskowej.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Marek Bućko: wcześniejsze głosowanie to forma fałszowania głosów

Ostatnia aktualizacja: 08.10.2015 06:00
Przedterminowe głosowanie to popularna forma fałszowania wyborów na Białorusi - uważa Marek Bućko, były radca ambasady RP w Mińsku. Choć planowanym dniem wyboru prezydenta jest niedziela, Białorusini już od wtorku mogą wrzucać głosy do urn.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wybory na Białorusi. ”Władze wybierają same siebie, to radziecki rytuał”

Ostatnia aktualizacja: 11.10.2015 15:00
Wybory prezydenckie na Białorusi są ważne, wzięło w nich już udział ponad 50 proc. uprawnionych – poinformowała Centralna Komisja Wyborcza na swojej stronie internetowej.
rozwiń zwiń