Raport Białoruś

Białoruś: groszowa emerytura Stanisława Szuszkiewicza wzrosła ponad tysiąc razy

Ostatnia aktualizacja: 21.11.2015 13:00
Były przywódca Białorusi Stanisław Szuszkiewicz został milionerem w ekwiwalencie rublowym. Wszystko dzięki staraniom żony, która zadbała o jego emeryturę. Do tej pory jego emerytura wynosiła równowartość 65 polskich groszy.
Audio
  • Głodowa emerytura pierwszego przywódcy białoruskiego państwa, Stanisława Szuszkiewicza. Relacja Włodzimierza Paca z Mińska (IAR)
Stanisław Szuszkiewicz
Stanisław SzuszkiewiczFoto: PolskieRadio.pl

Stanisław Szuszkiewicz powiedział, że w połowie lat 90. ubiegłego wieku Aleksander Łukaszenka zamroził jego emeryturę. Z powodu braku rewaloryzacji świadczenia, a ponadto denominacji i kolejnych dewaluacjach białoruskiego rubla emerytura Szuszkiewicza stała się głodowa.

Do niedawna opozycyjny obecnie polityk mógł się pochwalić emeryturą w wysokości 3 tysięcy 200 rubli białoruskich, czyli około 65 groszy polskich. Nie chciał jednak nikogo z władz o nic prosić i aby przeżyć, dorabiał wykładami na zagranicznych uczelniach, między innymi w Polsce.

Sprawą zajęła się jednak jego żona. Poprosiła o nadanie jej pełnomocnictw i zwróciła się do odpowiednich służb, aby naliczyły mężowi emeryturę według wysługi lat. Profesor Szuszkiewicz poinformował, że otrzymał już pierwszą wypłatę. Wynosi ona ponad 4 miliony rubli - to jest około 700 złotych - czyli mniej więcej tyle, ile dostają inni białoruscy emeryci.

80-letni Szuszkiewicz żartuje, że jego teściowa i tak ma emeryturę wyższą, chociaż nigdy nie była szefem państwa, a jedynie głową rodziny.

Współtwórca umowy białowieskiej


Szuszkiewicz, który jako przywódca Białorusi w grudniu 1991 r. wraz z prezydentami Rosji i Ukrainy, Borysem Jelcynem i Leonidem Krawczukiem, podpisał porozumienie białowieskie w sprawie likwidacji ZSRR i utworzenia Wspólnoty Niepodległych Państw, powiedział Swabodzie, że nie zamierzał „płaszczyć się przed władzą” i zabiegać o podniesienie emerytury.

Szuszkiewicz, który jest w opozycji do obecnych władz Białorusi, utrzymywał się dotąd z wykładów za granicą. - Z głodu nie umrę, ale nie dzięki emeryturze, tylko zdrowiu. Nadal pracuję, chociaż w ostatnim czasie z powodu choroby były pewne komplikacje. Ale 25 listopada lecę do Jekaterynburga, a od 3 do 6 grudnia będę w Warszawie – powiedział.

Pierwszy przywódca wolnego białoruskiego państwa

Stanisław Szuszkiewicz urodził się 15 grudnia 1934 r. w Mińsku. W tym mieście skończył studia fizyczno-matematyczne na Białoruskim Uniwersytecie Państwowym. W 1973 r. otrzymał tytuł profesorski. W politykę zaangażował się dopiero po wybuchu elektrowni atomowej w Czarnobylu - Szuszkiewicz jako naukowiec informował o zagrożeniach wynikających z wybuchu elektrowni i prowadził prace nad ograniczeniem szkód.

W 1990 r. został delegatem Zjazdu Deputowanych Ludowych ZSRR i wkrótce potem deputowanym Rady Najwyższej Białorusi. W 1991 r., już jako przewodniczący Rady Najwyższej Białorusi, doprowadził do spotkania w Białowieży Jelcyna i Krawczuka. Wraz z nimi 8 grudnia 1991 r. podpisał umowę o rozwiązaniu ZSRR i utworzeniu Wspólnoty Niepodległych Państw, doprowadzając do pokojowego upadku sowieckiego totalitaryzmu. Dzięki temu porozumieniu Białoruś odzyskała niepodległość, a Szuszkiewicz został głową suwerennego państwa.

Szuszkiewicz był trzykrotnie nominowany do pokojowej Nagrody Nobla.

PAP/IAR/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Andrzej Poczobut: nie można pozwolić Łukaszence wodzić się za nos

Ostatnia aktualizacja: 11.11.2015 00:54
Nieprzypadkowo właśnie teraz białoruskie KGB przekazało Polsce dokument dotyczący jeńców wojennych z II wojny światowej. Aleksander Łukaszenka chce zaangażować w dialog z Mińskiem nowy rząd PiS, a politycy tego ugrupowania byli do tej pory bardzo krytyczni wobec niego – ocenił Andrzej Poczobut, polski działacz i dziennikarz, mieszkający w Grodnie, w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl.
rozwiń zwiń
Czytaj także

”Władze zabiły najlepszych synów i córki tego kraju”. Wystawa o historii Kuropat w Mińsku

Ostatnia aktualizacja: 13.11.2015 19:54
Wystawę poświęconą historii uroczyska Kuropaty, gdzie spoczywają dziesiątki tysięcy ofiar stalinowskich represji, otwarto w piątek w Mińsku po raz pierwszy od publicznego ujawnienia tego miejsca w 1988 roku. Wystawa powstała staraniem grupy niezależnych organizacji. Na podstołecznym uroczysku w okresie represji stalinowskich radzieckie NKWD mogło zamordować nawet ćwierć miliona ludzi różnych narodowości.
rozwiń zwiń