Mszę świętą w ufundowanym przez Radziwiłła Sierotkę kościele Bożego Ciała, najstarszym kościele barokowym na terenach dawnej Rzeczypospolitej, koncelebrował zwierzchnik białoruskich katolików, metropolita mińsko-mohylewski abp Tadeusz Kondrusiewicz, który podkreślił: „Trzeba pamiętać o korzeniach, bo bez nich drzewo wyschnie. Dla tej ziemi takimi korzeniami są Radziwiłłowie”.
Po mszy zebrani, w tym dwaj potomkowie Sierotki w 12. linii, Maciej i Mikołaj Radziwiłłowie z Warszawy, zeszli na chwilę modlitwy do unikalnej krypty pod kościołem, gdzie znajduje się ponad 70 trumien ze szczątkami przedstawicieli rodu Radziwiłłów, w tym samego Sierotki. Przy trumnie Sierotki złożono kwiaty.
Jak zaznaczył abp Kondrusiewicz, pomniki architektury świeckiej i sakralnej w Nieświeżu są związane z imieniem Radziwiłłów, a w szczególny sposób Sierotki. - Bez niego nie byłoby tego kościoła, bez niego nie wiadomo, czy byłby zamek, bez niego nie byłoby może tego śladu, który zostawił na tej ziemi, nie tylko śladu widzialnego, ale również niewidzialnego, bo był człowiekiem wierzącym - powiedział.
W zamku, którego budowę ukończono w 1604 roku i który od 2005 r. znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO, odbyła się konferencja naukowa poświęcona Sierotce. Podczas konferencji zaprezentowano białoruskie wydania dwóch książek o dwóch przedstawicielach rodu Radziwiłłów: samym Sierotce oraz jego ojcu, Mikołaju Radziwille Czarnym.
Zainteresowany światem
„Radziwiłł Sierotka to na pewno jest człowiek renesansu" – ocenił autor książki „Mikołaj Krzysztof Sierotka, wojewoda wileński” prof. Tomasz Kempa z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. „To postać wielowątkowa w tym sensie, że działał na wielu polach”.
Jak podkreśliła Kempa, Sierotka był fundatorem wielu kościołów, a także kolegium jezuitów w Nieświeżu, które odegrało istotna rolę w rozwoju edukacji w Wielkim Księstwie Litewskim.
„Odbył słynną pielgrzymkę do Ziemi Świętej, która trwała dwa lata, i pozostawił opis tej pielgrzymki wydany wielokrotnie w języku łacińskim i polskim. Jak się czyta to dzieło, to widać człowieka oczytanego, w pewnym sensie nawet teologa, bo miał naprawdę głęboką wiedzę teologiczną, człowieka bardzo interesującego się światem” – podkreślił Kempa.
Sierotka był też inicjatorem wydania słynnej Mapy Radziwiłłowskiej Wielkiego Księstwa Litewskiego z początku XVII w.
Oprócz tego prowadził działalność polityczną. Był jednym z najbliższych współpracowników króla Zygmunta III. „Sierotka popierał jego politykę, można go uważać za filar kontrreformacji, ale na pewno nie był wojującym katolikiem. Ponadto bardzo dbał o solidarność rodową, podkreślał konieczność współpracy z linią kalwińską Radziwiłłów, którą kojarzymy z późniejszych czasów choćby z "Potopu", czyli Januszem i Bogusławem” – zaznaczył Kempa.
Przypomniał, że pochodzenie przydomka Sierotki wiąże się z anegdotą: na którymś zamku, być może w Krakowie, odbywał się bal. Mały Radziwiłł został sam w jakiejś komnacie i zaczął płakać. Przechodził obok król Zygmunt August i nazwał go sierotką. Ten specyficzny przydomek przetrwał.
„Inni Radziwiłłowie mają wojenne, mocne przydomki – np. Piorun - czy pochodzące od cech charakteru lub powierzchowności – Czarny, Rudy. To zresztą swoisty koloryt tego rodu, bo w innych rodach tylu przydomków nie było” – powiedział Kempa.
Mikołaj Krzysztof Radziwiłł Sierotka urodził się w 1549 r. w Ćmielowie (obecnie województwo świętokrzyskie), a zmarł 28 lutego 1616 r. w Nieświeżu.
Metropolita Kondrusiewicz powiedział, że Mikołaj Krzysztof Radziwiłł był jedną z największych postaci ówczesnej Rzeczypospolitej. - Widzimy wszędzie pomniki architektury świeckiej i sakralnej - zamek w Nieświeżu , kościół i klasztory. To wszystko związane jest z nazwiskiem tego rodu i szczególnie Radziwiłła Sierotki -zaznaczył hierarcha.
PAP/IAR/agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl
bialorus.polskieradio.pl
Fot. Polona.by. Pierwsza strona polskiego przekładu opisu podróży do Ziemi Świętej. Można się z nim zapoznać za darmo na stronie internetowej polona.pl.