Raport Białoruś

Analityk PISM: Rosja chce kupić od Białorusi Biełtransgaz

Ostatnia aktualizacja: 19.05.2011 12:53
Rosjanie liczą od dawna na kupno ważnych przedsiębiorstw białoruskich – mówi w rozmowie z Raportem Białoruś analityk PISM Anna Dyner. Wielu ekspertów uważa, że będzie to warunek pożyczki, jaką Mińsk chce uzyskać od Rosji.
Audio
  • Posłuchaj rozmowy z Anną Dyner, analityczką Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych

W Mińsku w czwartek przebywa premier Władimir Putin. Jak wcześniej zapowiadał wiceminister finansów Białorusi Aleksiej Kudrin, podczas tej wizyty mogą być doprecyzowane szczegłóy kredytu, jaki Kreml ma udzielić Mińskowi. Białoruś znajduje się obecnie w tragicznej sytuacji finansowej – brak jest rezerw walutowych, w kantorach nie można kupić obcych walut, szybko rosną ceny.

 - Zdecydowanie wizyta premiera Władimira Putina wiąże się z kwestiami kredytowymi – mówi analityczka Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Anna Dyner. Jednak w jej ocenie oprócz negocjacji dotyczących kredytu, toczą się i te w sprawie  prywatyzacji białoruskich przedsiębiorstw.

- Gra się będzie toczyć o Biełtransgaz, czyli operatora sieci przesyłowej gazu, jak też o rafinerie i inne kompanie, na których Rosjanom zależy – mówi Anna Dyner. Jak wyjaśnia, eksperci spekulują, że może chodzić o 50–procentowy pakiet akcji Biełtransgazu. – Rosyjski Gazprom ma już 50 procent udziałów, zależy mu bardzo na pakiecie kontrolnym. Być może w grę będzie wchodziła jedna z rafinerii – dodaje.

Anna Dyner mówi, że strona białoruska będzie jak najdłużej utrzymywała podobne informacje w tajemnicy, bo nie jest dla niej korzystna sprzedaż „sreber rodowych”.

Co by się stało, gdyby Białoruś nie otrzymała żadnego kredytu? - Oznaczałoby to bardzo poważne problemy, a nawet załamanie finansów państwa. Tym bardziej, że rezerwy walutowe są na tak niskim poziomie, że dawno przekroczyły wszelkie granice bezpieczeństwa. Do tego chodzi bardzo drastyczny spadek wartości białoruskiego rubla – mówi analityczka PISM.  Zaznacza, że poważne problemy mają nie tylko inwestorzy i eksporterzy, ale również zwykli Białorusini. Produkty w sklepach drożej, a Białorusi grozi teraz inflacja  - podsumowuje ekspertka polskiego instytutu.

agkm

Mapa: bgt.by

/
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Kryzys gryczany na Białorusi. Polska kasza najtańsza

Ostatnia aktualizacja: 16.05.2011 14:14
Kasza gryczana z Polski cieszy się coraz większym powodzeniem wśród białoruskich konsumentów. Konkuruje ceną z towarem białoruskim i rosyjskim - relacjonuje korespondent z Mińska.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Premier Litwy: obawiam się o suwerenność Białorusi

Ostatnia aktualizacja: 19.05.2011 11:24
Władze Litwy są zaniepokojone kryzysem walutowym na Białorusi. Premier uważa, żę obiekty strategiczne na Białorusi mogą być przejęte przez Rosję.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Media na Białorusi: jaki kredyt tak naprawdę obiecuje Rosja?

Ostatnia aktualizacja: 19.05.2011 11:49
Białoruskie media oczekują, że wizyta premiera Władimira Putina w Mińsku pozwoli wyjaśnić sprawę rosyjskiego kredytu dla Białorusi.
rozwiń zwiń