Unijny komisarz do spraw rozszerzenia i polityki sąsiedztwa podkreślił w Poznaniu, że porozumienia międzyrządowe to dopiero początek drogi: społeczeństwa obywatelskie nie mogą zdawać się na polityków i biernie czekać na pomoc Brukseli. Otwierając w Poznaniu, Trzecie Forum Społeczeństwa Obywatelskiego Partnerstwa Wschodniego, Stefan Fuele przypomniał unijną zasadę: "więcej za więcej, mniej za mniej". To oznacza, że wsparcie kierowane jest tam, gdzie widać wysiłek i dążenie do przyjęcia wartości, którymi kieruje się Unia Europejska. - Ktokolwiek chce mieć europejskie aspiracje, powinien pracować na ich rzecz, a nie próbować iść na skróty polityczne. Porównywałem ceny, jakie płacą za gaz Białorusini i Ukraińcy. Nie popełniajcie tego błędu: tani gaz nie jest sposobem na modernizację waszych społeczeństw. Jest wręcz odwrotnie. - powiedział Fuele.
Komisarz odniósł się do sytuacji na Białorusi. Podkreślił, że w obecnej sytuacji, gdy dochodzi do łamania praw człowieka przez reżim Łukaszenki, nie jest możliwa współpraca Unii Europejskiej z tym krajem. Zaznaczył,że wsparcie otrzymają białoruscy obrońcy demokratycznych wartości. - Skazanie Alesia Bialackiego, kluczowej postaci w walce o prawa człowieka, miało czysto polityczną motywację. Wzywamy władze Białorusi do natychmiastowego uwolnienia go i rehabilitacji. Także do uwolnienia i rehabilitacji wszystkich więźniów politycznych - mówił Stefan Fuele. W zorganizowanym w Poznaniu III Forum Społeczeństw Obywatelskich Partnerstwa wschodniego bierze udział prawie 300 przedstawicieli organizacji pozarządowych z Armenii, Azerbejdżanu, Białorusi, Gruzji, Mołdawii i Ukrainy, także z państw unijnych. We wtorek w Forum weźmie udział szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski.
IAR, agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś