Raport Białoruś

Więzień Łukaszenki, Bandarenka, nie wyklucza samobójstwa

Ostatnia aktualizacja: 31.12.2011 21:32
Jeśli prowokacje wobec mnie będą się utrzymywać, popełnię samobójstwo, nie ma innego wyjścia – tak miał powiedzieć żonie białoruski więzień polityczny Aleksandra Łukaszenki, Źmicier Bandarenka.

Wolha Bandarenka miała spotkanie z mężem tydzie  temu. O tym, co jej przekazał, opowiedziała na konferencji w Mińsku, którą zorganizowały wspólnie żony białoruskich więźniów politycznych.

Żona Źmiciera Bandarenki mówi, że sytuacja jej męża się pogarsza. – Mówi tak: Wolha, presja jest taka, że musisz nastawiać się na to, że ja nigdy stąd nie wyjdę – powiedziała. Źmicier Bandarenka został skazany na dwa lata kolonii karnej w związku z udziałem w demonstracji po wyborach 19 grudnia 2010 roku. W czasie pobytu w więzieniu przeszedł poważną operację kręgosłupa, ale nie pozwolono mu na rehabilitację. Polscy lekarze, którzy zobaczyli jego dokumentację medyczną, nie mają wątpliwości, że pobyt w kolonii karnej po operacji może zakończyć się dla niego inwalidztwem. Bandarenka ma też problemy z wrzodami żołądka, z ciśnieniem i chore nerki.

Wolha Bandarenka uważa, że władze są gotowe zwolnić więźniów, chcą jednak, żeby wcześniej napisali oni prośby o ułaskawienie. Stąd presja, żeby zrobili to jak najszybciej. Więźniowie polityczni odmawiają jednak podpisania podobnych petycji  - podkreślają, że są niewinni i byłoby to zdradą wobec tych ludzi, którzy razem z nimi próbowali walczyć o wolność i demokrację na Białorusi.

W konferencji 30 grudnia wzięły też udział Irina Chalip, żona Andreja Sannikaua, i Maryna Adamowicz, żona Mykoły Statkiewicza (para zalegalizowała swój związek w grudniu), także Maryna Lobaua, matka Eduarda Lobaua.

Irina Chalip powiedziała, że nawet gdyby więźniowie podpisali petycję, najprawdopodobniej nie zwolnionoby ich. Podkreśliła, że w dalszym ciągu nie ma żadnych wiadomości na temat swojego męża, Andreja Sannikaua, opozycyjnego kandydata na prezydenta Białorusi.

agkm, svaboda.org

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Wyślij list w obronie więźnia Łukaszenki

Ostatnia aktualizacja: 25.10.2011 16:00
Opozycjonista białoruski Źmicier Bandarenka trafił do kolonii karnej. Kilka miesięcy temu przeszedł operację kręgosłupa i praca fizyczna w więzieniu grozi mu trwałym kalectwem.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Więźniowi Łukaszenki zrobili "przerwę w leczeniu"

Ostatnia aktualizacja: 26.10.2011 14:28
Opozycjonista Źmicier Bandarenka po operacji kręgosłupa miał leżeć na oddziale medycznym do końca roku. Posłano go do kolonii karnej, co może skończyć się dla niego kalectwem.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Żony więźniów białoruskich: ich życie jest zagrożone

Ostatnia aktualizacja: 01.11.2011 19:00
Do celi byłego kandydata na prezydenta Andreja Sannikaua dokwaterowano gruźlika. Źmicier Bandarenka po operacji kręgosłupa może zostać inwalidą, bo zrobiono mu „przerwę w leczeniu” w kolonii karnej. Mykoła Statkiewicz pracuje w tartaku, choć niedawno złamał tam żebro i zwichnął rękę.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Niepokojący list od Andreja Sannikaua

Ostatnia aktualizacja: 28.12.2011 14:48
Nie wiadomo, co się dzieje z białoruskim więźniem politycznym, Andrejem Sannikauem. Żona uwięzionego kandydata na prezydenta otrzymała od niego krótki list.
rozwiń zwiń