Aleksander Łukaszenka wezwał na spotkanie szefów białoruskiego KGB, by omówić efekty pracy pracowników organów w 2011 r. Służba prasowa KGB z tej okazji informuje o sukcesach funkcjonariuszy.
W 2011 r. wykryto 23 szpiegów oraz odkryto 33 przypadki werbowania białoruskich obywateli. W ubiegłym roku za szpiegostwo na rzecz wywiadu jednego z państw NATO skazano na 7 lat Białorusina, który „sprzedawał informację o potencjale obronnym państwa”.
Czujność czekisty
Na posiedzeniu kolegium Łukaszenka mówił o "pewnej, nie nowej dla czekistów i kierownictwa kraju, tendencji w stosunkach z Zachodem, USA i innymi państwami". Według niego tendencja ta nie może pozostawać bez wpływu na sytuację w kraju i nie może nie wchodzić w kompetencje KGB. (Na Białorusi funkcjonariusze KGB nadal bywają nazywani czekistami - od Czeka, pierwszej policji bezpieczeństwa w sowieckiej Rosji).
Prezydent dodał, że władze Białorusi podjęły decyzję o rozwoju wewnętrznego wywiadu i kontrwywiadu. - Nie sądzę, by była to tajemnica dla naszych przeciwników - dodał.
"Próby rozpętania histerii"
KGB informuje też o "nasileniu się ze strony liderów radykalnych grup politycznych prób wywołania masowych, protestacyjnych wystąpień obywateli oraz rozchwiania sytuacji, w tym poprzez sieci społecznościowe". Zarzuca też "piątej kolumnie" (w ten sposób władze odnoszą się zwykle do opozycji) "próby pasożytowania na przejściowych trudnościach w sferze społeczno-gospodarczej i rozpętania fali kryzysowej histerii".
KGB przy wyborach parlamentarnych
W najbliższym roku KGB za swe najważniejsze zadanie uznaje "zapewnienie obywatelom bezpieczeństwa, swobody wyrażania swej woli oraz innych praw konstytucyjnych podczas wyborów do Izby Reprezentantów Zgromadzenia Narodowego Białorusi". Wybory do niższej izby białoruskiego parlamentu są planowane na wrzesień.
KGB poinformowało też we wtorek, że zapobiegło "nieuzasadnionemu wydaniu" ponad 137 mln dolarów oraz 2,7 mln euro ze środków państwowych. Dodało, że organy bezpieczeństwa państwa wszczęły połowę ze 130 spraw karnych związanych z korupcją, jakie zanotowano w zeszłym roku.
Łukaszenka zaapelował do Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego, by śledził zmiany zachodzące na Białorusi i poza granicami kraju. Podczas narady resortowej w KGB Aleksander Łukaszenka nie powiedział jednak, jakie konkretnie zmiany ma na myśli.
Białoruska telewizja informując o spotkaniu zwróciła uwagę, że była to pierwsza taka, robocza wizyta Łukaszenki w siedzibie KGB od 2008 roku.
PAP, IAR, belsat.eu/pl, agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś