Na stronie Parlamentu Europejskiego opublikowano raport litewskiego posła Justasa Paleckisa, ws. Białorusi, z datą 6 maja. O sprawie zrobiło się głośno dopiero dwa tygodnie później. Raport posła parlamentu Europejskiego zawiera ocenę sytuacji na Białorusi i rekomendacje w kwestii polityki wobec Białorusi dla Rady Europejskiej, Komisji Europejskiej i dyplomacji unijnej.
Justas Paleckis pojechał do Mińska w marcu. W raporcie opublikowanym po tej wizycie stwierdził, że ”sytuacja praw człowieka na Białorusi w 2012 roku poprawiła się” i w związku z tym postuluje zniesienie sankcji wizowych dla przedstawicieli białoruskiego reżimu.
Oświadczenie litewskiego europosła Paleckisa wywołało oburzenie wielu niezależnych obserwatorów sceny politycznej na Białorusi. Sytuacja praw człowieka na Białorusi przez większość niezależnych obserwatorów jest oceniana negatywnie.
Jak dowiedziały się białoruskie media, eurodeputowani mają czas na wniesienie poprawek do raportu do 5 czerwca.
Oburzenie po raporcie Paleckisa
Zaniepokojenie wypowiedziami Paleckisa wyraziło szereg osób, m.in. Marina Lobaua, matka więźnia politycznego Eduarda Lobaua. W wywiadzie dla niezależnego portalu białoruskiego Karta 97 powiedziała, że według niej postawa prezentowana przez Paleckisa może doprowadzić do nowej fali represji. Zdziwiło ją, że dostrzegł poprawę sytuacji na Białorusi w 2012 roku. Oceniła, że jest najwyraźniej oderwany od rzeczywistości, bo ludzie mieszkający na Białorusi niczego takiego nie zauważają. W ocenie kobiety Paleckis jest „jednym z lobbystów reżimu Łukaszenki”. Dodała, że reżim stara się doprowadzić do zniesienia sankcji i uzyskać nowe kredyty.
Poproszona o komentarz do słów Palecki aktywistka ”Wiasny” Tacciana Rewiaka powiedziała ”Karcie 97”, że jest coraz gorzej, jeśli chodzi o sytuację praw człowieka na Białorusi. – Być może w marcu można było mówić o jakimś zastoju w zakresie praw człowieka, ale teraz sytuacja jest coraz gorsza - zastanawiała się Tacciana Rewiaka. Podkreśliła, że w 2012 roku w więzieniach znajdowali się opozycjoniści. – Mówienie o tym, że wnioski Paleckisa oparte są na naszych wypowiedziach – to raczej niesprawiedliwe, zważywszy na nasze twarde stanowisko, jeśli chodzi o prawa człowieka, więźniów politycznych, wolność słowa, karę śmierci – podsumowała działaczka. Paleckis twierdził bowiem w jednym z wywiadów, że swoje przekonanie o poprawie sytuacji praw człowieka na Białorusi opiera m.in. na rozmowach z działaczami Centrum Obrony Praw Człowieka ”Wiasna” (lider tej organizacji z przyczyn politycznych został skazany na 4,5 roku więzienia).
Tacciana Rewiaka podkreśliła, że ”Wiasna” nie podziela optymizmu Paleckisa, i że sytuacja praw człowieka na Białorusi jest przez cały czas bardzo zła, przez ostatnie dwa miesiące jeszcze się pogorszyła. Wyraziła nadzieję, że ciała UE, w tym Parlament Europejski, nie zapominają o warunkach wznowienia dialogu z Białorusią, ustalonych dwa lata temu. To uwolnienie więźniów politycznych i ich rehabilitacja. – Jeśli coś się zmieniło, Unia powinna o tym jasno powiedzieć – dodała działaczka.
Wysłannik PE proponuje zmianę polityki UE wobec Białorusi
Poseł Litwy zamieszcza w raporcie podstawowe postulaty UE w odniesieniu do społeczeństwa obywatelskiego, m.in. uwolnienie i rehabilitację więźniów, demokratyzację, kwestie wiz.
Jednocześnie postuluje, by dostrzec w szczycie Partnerstwa Wschodniego na Litwie ”wyjątkową okazję do poprawy relacji z Białorusią”, m.in. po to by wznowić dialog polityczny, wprowadzanie reform demokratycznych, reguł państwa prawa. Raport zawiera szereg postulatów wzywających do zintensyfikowania kontaktów z władzami Białorusi. Wzywa Unię Europejską, by rozważono wyłączenie głównych urzędników Białorusi z listy unijnych sankcji wizowych, aby ”rozszerzyć kanały komunikacyjne”, także pod kątem litewskiego szczytu. Paleckis rekomenduje też stworzenie mapy drogowej, wznowienie współpracy z parlamentem Białorusi w ramach Euronestu, zintensyfikowanie kontaktów z urzędnikami Białorusi, zachęcanie władz Białorusi do udziału w Europejskim Dialogu na Rzecz Modernizacji.
Rekomendacje raportu w tej części wydają się sprzeczne z wielokrotnie przedstawianym stanowiskiem Unii Europejskiej w kwestii Białorusi – że warunkiem wznowienia dialogu z białoruskimi władzami, jest uwolnienie i rehabilitacja więźniów politycznych. Relacje z państwami Partnerstwa Wschodniego regulowane były zasadą ”więcej za więcej, mniej za mniej”. Wygląda na to, że w swoim raporcie litewski europoseł wzywa do zmiany polityki UE wobec Białorusi.
agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś