W niedzielę adwokaci wokalistki Pussy Riot poinformowali, że od niemal trzech dni nie mają możliwości kontaktu z osadzoną. Administracja szpitala kolonii karnej nie zgadza się, by mogli z nią porozmawiać telefonicznie, tłumaczą, że kobieta ”jest w stanie ciężkim i musi leżeć w łóżku”. Prawnicy nie mogą doprosić się również żadnych dodatkowych onformacji służb medycznych o stanie zdrowia skazanej od administracji łagiernego szpitala. Adwokaci zwrócili się o pomoc w tej sprawie do władz Federalnej Służby ds. Wykonania Kar Federacji Rosyjskiej (FSIN).
Głodówka wokalistki Pussy Riot
Nadieżda Tołkonnikowa ogłosiła w poniedziałek głodówkę . Jak stwierdziła, kierownik kolonii karnej groził jej pozbawieniem życia. Dlatego też napisała skargę do komitetu śledczego i poprosiła o pomoc oficjalnego rosyjskiego rzecznika praw człowieka Władimira Łukina.
Ten stwierdził ostatnio w jednej z rosyjskich stacji, że 23-latkę należy przenieść z kolonii karnej nr 14 w Mordowii do innej. Wokalistka Pussy Riot domagała się przeniesienia do innego więzienia już wcześniej, ale bezskutecznie.
W rosyjskim więzieniu ”jak w Gułagu” – lepsi i gorsi więźniowie
Kobieta twierdzi, że osadzone muszą pracować po 17 godzin, są pozbawione snu, stosuje się odpowiedzialność zbiorową, uwięzione doświadczają przemocy ze strony innych osadzonych, a cał system podobny jest do Gułagu z czasów sowieckiej Rosji.
List do Tołokonnikowej napisał były szef Jukosu Michaił Chodorkowski. odbywający wyrok 8 lat kolonii karnej. Pochwalił ją za to, że mówi na głos o warunkach i porządkach panujących w więzieniu. Poprosił ją jednak, by wzięła pod uwagę cenę, którą musi zapłacić za swoje działania, swoje zdrowie i życie. Zaznaczył, że jej cel został już osiągnięty - przyciągnięto uwagę do tego, jak wygląda sytuacja w rosyjskich łagrach.
Władze kolonii wezwano do Moskwy?
O przewiezieniu Tołokonnikowej do szpitala przy kolonii karnej nr 14 w regionie Mordowii poinformował jako pierwszy jej mąż. Jak pisze ”Echo Moskwy”, tę informację potwierdzono potem w Federalnej Służbie ds. Wykonania Kar Federacji Rosyjskiej (FSIN). Mąż wokalistki Pussy Riot twierdzi też, że nie dostał żadnych dokumentów o stanie zdrowia chorej, nie pozwolono też na jej spotkanie z prawnikiem.
Jak poinformował Dmitrij Dinize, jeden z adwokatów wokalistki Pussy Riot, kierownika kolonii numer 14, w której przebywa skazana, a także jego następcę, ”wezwano do Moskwy” na rozmowy.
Łagry dla Pussy Riot
23-letnia Nadieżda Tołokonnikowa odbywa wyrok dwóch lat pozbawienia wolności po proteście przeciwko kolejnej kadencji Władimira Putina na stanowisku prezydenta. Grupa Pussy Riot odśpiewała w najważniejszej świątyni prawosławnej w Rosji, w soborze Chrystusa Zbawicieli, punkową piosenkę ze słowami ”Bogarodzico, zabierz Władimira Putina”.
Skazane za punkowy song o Putinie
Karę dwuletniego więzienia za występ w świątyni odbywa też druga członkini Pussy Riot Maria Alochina. Trzeciej - Jekatierinie Samucewicz - zawieszono wykonanie kary. Sąd uznał ich czyn za "chuligaństwo motywowane nienawiścią religijną", mimo że oskarżone twierdziły, że był to jedynie protest przeciwko powrotowi na Kreml Władimira Putina i poparciu, jakiego w kampanii wyborczej udzielił mu zwierzchnik rosyjskiej Cerkwi prawosławnej patriarcha Cyryl.
Reuters/gazeta.ru/lenta.ru/EchoMoskwy/PAP/agkm
"Bogarodzico przepędź Putina"