Kto finansuje rezydencję Łukaszenki? Łukaszenka: ani kopiejki z budżetu

Kto finansuje budowę Pałacu Niezależności, który będzie nową rezydencją przywódcy Białorusi? Na to pytanie usiłuje znaleźć odpowiedź białoruska opozycja. Ocenia, że budowa olbrzymiego pałacu może kosztować ”dziesiątki czy setki milionów dolarów”.

Budowa Pałacu Niezależności w Mińsku

Foto: kadr z materiału filmowego telewizji Biełsat

W czwartek przywódca białoruskiego państwa Aleksander Łukaszenka zapewnił, iż na budowę pałacu nie wydano z budżetu państwa ani jednego rubla.
Anatolij Labiedźka, lider opozycyjnej Zjednoczonej Partii Obywatelskiej na konferencji prasowej w Mińsku powiedział, że jego ugrupowanie otrzymało wcześniej (29 sierpnia) oficjalną informację w tej sprawie od wiceministra finansów Białorusi Uładzimira Amaryna. Według niego, na budowę Pałacu Niepodległości przeznaczono pieniądze z budżetów państwa oraz stolicy, po połowie. - To oznacza, że ktoś kłamie - Aleksander Łukaszenka lub wiceminister finansów Amaryn - mówi Labiedźka.
Labiedżka zaznacza, że gdy pytał o konkretne kwoty, skierowano go do mińskiego komitetu wykonawczego, stąd wnioskuje, że ten organ władzy wykonawczej może być pośrednim zleceniodawcą budowli.
Polityk poinformował też, że jego partia zwróciła się do prokuratora generalnego z prośbą o sprawdzenie słów prezydenta i wiceministra finansów, gdyż za dezinformację grozi odpowiedzialność prawna. Labiedźka chce też w ogóle dowiedzieć się skąd pochodzą środki na budowę Pałacu Niezależności.
Labiedźka mówi, że głównym problemem Białorusi jest brak wolnych, uczciwych wyborów. – Jeśli u nas nie wybiera się, a wyznacza z góry mera miasta, to potem się okazuje, że z kieszeni mieszkańców Mińska zabierają takie ogromne sumy na budowę zupełnie niepotrzebnej budowli i nikogo nie interesuje opinia obywateli – oświadczył. Labiedźka dodał, że być może rzeczywiście pieniądze nie pochodzą z budżetu, powstaje jednak wtedy pytanie, kto finansuje tę budowę.
Labiedźka ocenia, że może chodzić o bardzo duże sumy. – To już nie dziesiątki milionów dolarów, a setki milionów, które zabiera się z kieszeni obywateli. My zajmujemy się tak samo planami budowy klinki w Żdanowiczach, przez władze. Na jej budowę przeznaczono 100 ml euro. A Pałac (Niezależności), który wystawiają w Mińsku, wygląda jak kilka takich szpitali – powiedział.

Rezydencja znajduje się na skrzyżowaniu ulicy Orłowskiej i prospektu Zwycięzców. Jak podliczyły niezależne media, będzie to już dwunasta rezydencja Aleksandra Łukaszenki.

Pałac budują robotnicy z Korei Północnej

Wiadomo, że w budowie pałacu Łukaszenki uczestniczą robotnicy z Korei Północnej.
Z kolei kilka miesięcy temu wybuchł skandal w związku z napisem na budowli. Niezależni dziennikarze białoruscy zwrócili uwagę na napis na rezydencji Łukaszenki – fasada była opisana po rosyjsku. Po protestach w niezależnych mediach, napis zdjęto. Dziennikarze zauważają, że budowa nowej siedziby dyktatora jest wyjątkowo dobrze strzeżona - nie można wejść na jej teren bez specjalnego zezwolenia, monitorują ją nowoczesne kamery

IAR/Karta97/onliner.by/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś