KRYZYS UKRAIŃSKI: SERWIS SPECJALNY >>>
Poroszenko o rozejmie: Ukraina ma odzyskać granicę
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko powiedział, że zgodnie z porozumieniem zawartym w Mińsku wycofanie ciężkiej artylerii z Ukrainy ma się rozpocząć dwa dni po wejściu w życie rozejmu, który ma obowiązywać od północy z soboty na niedzielę.
Poroszenko podkreślił, że ustalono również, iż z terytorium Ukrainy zostaną wycofane wszystkie obce wojska, a ukraińska straż graniczna powinna wznowić kontrolę nad granicą z Rosją do końca 2015 roku.
Dodał, że nie ma ustaleń w sprawie żadnej autonomii ani federalizacji
Podczas rozmów w Mińsku uzgodniono, że w ciągu 19 dni zwoleni zostaną wszyscy jeńcy - oświadczył Poroszenko. Dodał, że zwolniona ma być z więzienia w Rosji ukraińska pilotka Nadia Sawczenko.
Na spotkaniu w stolicy Białorusi przywódcy Niemiec, Francji, Ukrainy i Rosji uzgodnili, że będą się regularnie spotykać, aby zapewnić wypełnianie czwartkowych postanowień z Mińska.
Putin o porozumieniu w sprawie Donbasu
Prezydent Rosji Władimir Putin poinformował tak jak Poroszenko, że walki między wspieranymi przez jego kraj oddziałami, a armią ukraińską mają wygasnąć 15 lutego (w nocy z soboty na niedzielę).
- Osiągnięto porozumienie w sprawie linii podziału na wschodzie Ukrainy, z której wycofana zostanie broń ciężka - oświadczył także.
Według Władimira Putina, uczestnicy negocjacji - oprócz niego przywódcy Ukrainy, Niemiec i Francji - porozumieli się w sprawie większości spornych punktów. Rosyjski przywódca dodał, że Ukraina powinna przedsięwziąć reformę konstytucyjną w duchu poszanowania praw mieszkańców Donbasu. Nie wiadomo, czy ten punkt znajduje się w porozumieniu.
Prezydent Francji potwierdza informacje o porozumieniu
Prezydent Francji Francois Hollande potwierdził, że na szczycie w Mińsku uzgodniono ogólne porozumienie w sprawie zawieszenia broni na Ukrainie. Są też ogólne polityczne ustalenia na temat rozwiązania kryzysu w tym kraju - dodał.
Zastrzegł jednak, że "wszystko nie zostało jeszcze uzgodnione".
Separatyści podpisali porozumienie
Przywódcy Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej podpisali w czwartek uzgodniony przez przywódców Niemiec, Francji, Ukrainy i Rosji dokument ws. uregulowania sytuacji na Ukrainie - podał lider Ługańskiej Republiki Ludowej Ihor Płotnicki.
MSZ Niemiec: w Mińsku nie ma przełomu
Liczyliśmy na więcej, nie można mówić o przełomie w sprawie zażegnania kryzysu na Ukrainie - ocenił szef niemieckiego MSZ Frank-Walter Steinmeier w czwartek po kilkunastogodzinnych negocjacjach przedstawicieli Ukrainy, Rosji, Niemiec i Francji w Mińsku.
- Nie wszyscy będą zadowoleni (z ustaleń), my także liczyliśmy na więcej, ale takie porozumienie byli w stanie osiągnąć dziś w nocy prezydenci Ukrainy i Rosji - powiedział minister.
Czytaj także: Merkel o umowie w Mińsku: nie mam złudzeń >>>
Ocenił, że nie udało się wypracować całościowego rozwiązania, a "już na pewno nie można mówić o przełomie". Jednak "po tygodniach przemocy drugie porozumienia mińskie mogą okazać się krokiem, który odwiedzie nas od eskalacji i ku politycznemu rozwiązaniu" - zaznaczył Steinmeier.
Według niego 17-godzinne rozmowy w Mińsku były "niezwykle trudne", a najważniejszym ich rezultatem jest porozumienie o zawieszeniu broni na wschodzie Ukrainy, ale także uzgodnienie rozporządzeń do porozumienia o rozejmie z września ub. roku. - Po raz pierwszy mamy jasne, czasowe ustalenia dla realizacji powziętych w Mińsku zobowiązań - w tym wyborów, kontroli granic, wymiany jeńców - powiedział.
Poroszenko: w piątek spotkanie szefów sztabów
W najbliższy piątek szefowie sztabów generalnych Ukrainy i Rosji przeprowadzą rozmowy na temat kontroli nad wstrzymaniem ognia w walkach między ukraińskimi siłami rządowymi a prorosyjskimi separatystami w Donbasie - oświadczył Poroszenko.
Po negocjacjach pokojowych w Mińsku na Białorusi Poroszenko poinformował, że rozmowy odbędą się na polecenie, które wydał szefowi sztabu generalnego Ukrainy, Wiktorowi Mużence. Dał do zrozumienia, że to samo polecenie otrzymał od prezydenta Władimira Putina szef sztabu rosyjskiego (Walerij Gierasimow).
"50 czołgów wjechało na Ukrainę, Rosja szykuje konwój"
Podczas rozmów pokojowych w Mińsku z Rosji na teren Ukrainy wjechało 50 czołgów - informuje tymczasem Rada Narodowego Bezpieczeństwa i Obrony Ukrainy.
"Ok. 50 czołgów, 40 wyrzutni rakietowych Grad, Uragan (Huragan) i Smiercz oraz tyle samo transporterów opancerzonych przekroczyło granicę w punkcie kontrolnym Izwaryne", w kontrolowanym przez prorosyjskich separatystów obwodzie ługańskim - oświadczył rzecznik RNBiO Andrij Łysenko.
Media informują także, że Rosja szykuje 14. tzw. konwój humanitarny. Według żolnierzy ukraińskich, ciężarówki przewożą z Rosji m.in. amunicję i broń, a po każdym transporcie walki wzniecają się z większą mocą.
Zobacz także: teksty dokumentów zatwierdzonych w Mińsku przez grupę kontaktową i normandzką czwórkę: "Kompleks działań w sprawie realizacji mińskich porozumień". i "Deklaracja normandzkiej czwórki" >>>
PAP/IAR/agkm